Tove Jansson: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Madeline 7 (dyskusja | edycje) m drobne |
m formatowanie automatyczne, interwiki |
||
Linia 3: | Linia 3: | ||
==''W Dolinie Muminków''== |
==''W Dolinie Muminków''== |
||
{{osobne|W Dolinie Muminków}} |
{{osobne|W Dolinie Muminków}} |
||
* Muminek |
* Muminek zatrzymał na chwilę swój obłoczek przed oknem tatusia.<br />– A kuku! – zawołał.(...)<br />Tatuś Muminka wypuścił wieczne pióro z ręki i podbiegł do okna.<br />– Na mój ogon! Na mój ogon! – zawołał. |
||
* Pewnego szarego poranka na Dolinę Muminków spadł pierwszy śnieg. Padał miękko i cicho – w parę godzin wszystko było białe. |
* Pewnego szarego poranka na Dolinę Muminków spadł pierwszy śnieg. Padał miękko i cicho – w parę godzin wszystko było białe. |
||
* W tej chwili Słownik Wyrazów Obcych zaczął się marszczyć. Ryjek z przejęcia ugryzł Paszczaka w palec.<br />– Uważaj! – oburzył się Paszczak. – Ugryzłeś mnie w palec.<br />– Oj, przepraszam – szepnął Ryjek. – Pomyliło mi się, myślałem, że to mój! |
* W tej chwili Słownik Wyrazów Obcych zaczął się marszczyć. Ryjek z przejęcia ugryzł Paszczaka w palec.<br />– Uważaj! – oburzył się Paszczak. – Ugryzłeś mnie w palec.<br />– Oj, przepraszam – szepnął Ryjek. – Pomyliło mi się, myślałem, że to mój! |
||
[[Kategoria:Fińscy pisarze]] |
[[Kategoria:Fińscy pisarze]] |
||
[[en:Tove Jansson]] |
Wersja z 18:42, 13 sie 2010
Tove Marika Jansson (1914–2001) – fińska pisarka szwedzkojęzyczna, malarka, ilustratorka i rysowniczka komiksowa, znana najbardziej jako autorka książek o Muminkach.
W Dolinie Muminków
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle W Dolinie Muminków.
- Muminek zatrzymał na chwilę swój obłoczek przed oknem tatusia.
– A kuku! – zawołał.(...)
Tatuś Muminka wypuścił wieczne pióro z ręki i podbiegł do okna.
– Na mój ogon! Na mój ogon! – zawołał.
- Pewnego szarego poranka na Dolinę Muminków spadł pierwszy śnieg. Padał miękko i cicho – w parę godzin wszystko było białe.
- W tej chwili Słownik Wyrazów Obcych zaczął się marszczyć. Ryjek z przejęcia ugryzł Paszczaka w palec.
– Uważaj! – oburzył się Paszczak. – Ugryzłeś mnie w palec.
– Oj, przepraszam – szepnął Ryjek. – Pomyliło mi się, myślałem, że to mój!