Scjentologia

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Krzyż scjentologiczny

Scjentologia – religijno-filozoficzna organizacja założona przez pisarza science-fiction Rona Hubbarda w 1953 roku.

  • Otóż nie wszyscy może wiedzą, że śp. Ron Hubbard, którego miałem przyjemność poznać wiele lat temu, założył ten „Kościół” w sposób następujący. Założył się na lekkim cyku z przyjacielem o $1000, że w ciągu roku założy sektę, która będzie liczyła co najmniej 1000 członków. Rano wytrzeźwiał, napisał Kanony Wiary i Zasady Działania Kościoła Scjentologicznego – a po roku nie tylko zainkasował ten tysiąc dolarów, ale i stwierdził, że z tysiąca wiernych żyje lepiej niż z pisania powieści s-f, czym się dotąd zajmował.
    I Kościół rósł – i, w moim przekonaniu, pełnił pożyteczną rolę. Oczywiście „dianetyka” jako taka nikogo nie leczyła – ale leczyła (i to bardzo skutecznie!) siła sugestii. Wiele osób zostało istotnie „cudownie wyleczonych”. A to, że masa ludzi potraciła pieniądze i straciła całe życie szerząc scjentologizm? Cóż: chcącemu nie dzieje się krzywda! Nikt im nie kazał!
    Niestety: wygląda na to, że Kościół nie przetrwa dłużej niż jedno pokolenie od śmierci Twórcy. Szkoda – bo to zawsze miło, jak powstaje coś dziwacznego i egzotycznego.
  • Religie tradycyjne nie budzą mojej niechęci, choć nie powiem, bym się poczynaniami mułłów w Iranie zanadto zachwycał. Natomiast sekty takie jak scjentologia wydają mi się całkiem durnowate. Ani to nauka, ani to religia…
    • Autor: Stanisław Lem
    • Źródło: Tomasz Fiałkowski, Świat na krawędzi, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2000, s. 122.
  • Z punktu widzenia teologii katolickiej nie istnieje coś takiego jak kościół scjentologów, można by najwyżej mówić o sekcie, ale sama grupa w niewielkim tylko stopniu ma zaangażowanie religijne, natomiast nazwy „kościół” używa, ażeby przyciągnąć naiwnych i zasugerować, że jej działalność ma cokolwiek wspólnego z aktywnością religijną.