Jan III Sobieski

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Jan III Sobieski

Jan III Sobieski (1629–1696) – król Polski i wielki książę litewski od 1674.

Listy do Marysieńki (1683)[edytuj]

 Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Listy do Marysieńki.
  • Bedąc wczora na Wysokim Zamku, uważałem długo zachodzące nad Jarosławiem słońce i w tamtą obłoki bieżące stronę. O jakożem sobie życzył obrócić w jaką kropelkę deszczu albo rosy a spaść na najśliczniejszą busieńkę serca mego.
  • Bóg i Pan nasz na wieki błogosławiony dał zwycięstwo i sławę narodowi naszemu, o jakiej wieki przeszłe nigdy nie słyszały. Działa wszystkie, obóz wszystek, dostatki nieoszacowane dostały się w ręce nasze. Nieprzyjaciel, zasławszy trupem aprosze, pola i obóz, ucieka w konfuzji. Wielbłądy, muły, bydło, owce, które miał po bokach, dopiero dziś wojska nasze brać poczynają, przy których Turków trzodami tu przed sobą pędzą. (…) Wezyr tak uciekał od wszystkiego, że ledwo na jednym koniu i w jednej sukni.
  • Gwardia jednak, która wczora za nim przyszła, bardzo piękna i porządna, jako i całe wojsko. Języcy nieprzyjacielscy, których dotąd wodzono, wszyscy się na jedno zgadają, że Turcy o przyjściu naszym wierzyć nie chcą.
    • Opis: w 1683.
  • Jeśli co poczta o zdrowiu Wci pytać się nie przyjdzie nie mieć za złe, bo miejsc te tu od poczty odległę, przejazd niebezpieczny; a do tego że te dwa listy Wci, tj. jeden par M. de Boham, a drugi du 25ème de juin pisane, tak mię utrapiły, że przyjść do siebie nie mogę i podobno ta rana, która mi w serce moje zdały, do śmierci nie będzie zagojona.
    • Opis: w 1671.
  • Jutro, da P. Bóg, spodziewamy się usłyszeć działa wiedeńskie, a pojutrze napić się wody dunajskiej.
    • Opis: 29 sierpnia 1683 przed północą.
  • My tu jesteśmy w takim kraju, że zniskąd żadnej nie miewamy wiadomości. Ja, da P. Bóg, z Eperiesa mam wolę napisać list do cesarza, żegnając go, a pokazując mu, że mu nasza koligacja przez osobę moją oddała Wiedeń, Austrię i królestwo węgierskie.
    • Opis: w 1683.
  • Myśląc o Tobie, zdarza mi się często, że szyldwach czyni tę rzecz, która nie jest dobra dla zdrowia, a co gorsza, grzeszna. A teraz całuję, począwszy od busińki wszystkie śliczności, a najbardziej tytenki, muszeczkę, pajączek i śliczne nóżeczki.
    • Opis: w 1667.
  • O jako to dobry P. Bóg, moja jedynie kochana Marysieńku! Za małą konfuzję dał większe zwycięstwo niżeli pod Wiedniem. Nie ustawać Mu tedy dziękować, przez miłość moją i ustawicznie nie przestawać prosić, aby i dalej pokazał miłosierdzie nad ludem swym.
    • Opis: w 1683.
  • Przez niedziel dwie żadnej od Wci nie odebrałem wiadomości ze Lwowa mi tylko pisano, że tę tam mają wiadomość, żeś Wć par Mouslins przejechała. Dzisiejsza szczęśliwsza była poczta, bom odebrał list od Wci de Bourbon du 13éme septembre numéro 67; ale nie wiem, jeśli się go i listem nazwać godzi.
    • Opis: w 1671.
  • Ten list zastał mię nie bardzo zdrowego z okazji samej absence Wci; przeczytany, tym więcej dodał okazji, że tę noc przeleżałem w ciężkiej gorączce, przy myślach, niespaniu i szagrynie (tak przykrym, że wierzyć niepodobna, aby dusze w czyścu ucierpieć więcej mogły), a to z tej przyczyny, że mi Wć najmniejszej nie dajesz deklaracji, co wzdy ze mną dalej czynić chcesz
    • Opis: w 1671.
  • W Tekolim, moja duszo, ja się nie kocham, ale nad narodem węgierskim mam wielkie miłosierdzie, bo są okrutnie utrapieni.
  • Wyjechałaś Wć moje serce ze Gdańska już to trzeci miesiąc, a jam z całej tej drogi jeno dwa odebrał listy, jeden z sztetyna a drugi z Hamburka.
    • Opis: w 1670.
  • Żalę się też Wci mojej duszy przed samym sercem moim Wcią, moja jedynie kochana Marysieńku, żem sobie dotąd nie mógł zarobić na lepsza reputacje: po tak wielkich dowodach miłości mojej pomawiać mię czy się godzi, że listów nie czytam?
    • Opis: w 1683.

Wypowiedzi[edytuj]

  • A więc poświęcę i ofiaruję najdroższej ojczyźnie moje ciało i życie, mienie i krew swoją; pragnę oddać się całkowicie na utrzymanie czci Bożej, na obronę chrześcijaństwa całego, na obsługę tego istotnego przedmurza (bo nienasycona pycha Porty Otomańskiej to jeno pozostawiła chrześcijaństwu), mianowicie naszej spólnej matki, Korony Polskiej.
    • Opis: mowa otwierająca rządy, wygłoszona podczas rady wojennej.
    • Źródło: Poczet władców Polski, Tomasz Biber, Maciej Leszczyński.
  • Jeśli jeszcze raz następny poseł przedstawi taki warunek, każę go powiesić.
    • Opis: na turecką propozycję haniebnego pokoju.
  • Łatwo będzie w Polsce o tureckie konie.
    • Opis: po bitwie pod Wiedniem.
  • Nauka wszędzie człowieka zdobi – i na wojnie, i u dworu, i doma, i w Rzeczypospolitej widzimy to, że ludzie więcej sobie ważą chudego pachołka uczonego aniżeli pana wielkiego a błazna, co go sobie więc palcem ukazują.
    • Źródło: F. Kulczycki, Pisma do wieku i spraw Jana Sobieskiego, cz. I, s. 19.
  • Przybyliśmy, zobaczyliśmy, a Bóg zwyciężył.
  • Ten sam nieprzyjaciel, któregoś my pobili pod Chocimiem, stoi przed nami. Jesteśmy wprawdzie w obcym kraju lecz nie walczymy dla obcej sprawy. Walczymy za nasz kraj i za chrześcijaństwo, nie dla cesarza, lecz dla Boga.
    • Opis: przemowa do żołnierzy przed bitwą pod Wiedniem w 1683.
    • Źródło: Leszek Podhorodecki, Wiedeń 1683, Warszawa 2001.
  • Zdumiewa się, i słusznie, cały świat nad nami, nad radami naszymi, (…) zdumiewa się i sama natura, która najmniejszemu i najlichszemu dawszy sposób obrony zwierzęciu, nam tylko samym nie siła jakaś, albo nieuniknione przeznaczenie, ale jakoby z umysłu jakiego nasadzono ujmuje złośliwość. O, dopiero zdumieje się potomność, że po takich zwycięstwach i tryumfach, po tak szeroko na świat rozgłoszonej sławie, spotkała nas teraz, ach, żal się Boże, wiekuista hańba i niepowetowana szkoda, gdy się tedy widzimy bez sposobów i prawie bezradni albo niezdolni do rady.
    (…) jeszcze czterdzieści dni i Niniwa zniszczoną zostanie.

O Janie Sobieskim[edytuj]

  • Jest człowiekiem od Boga posłanym: aby nademgloną dźwigał Sarmacyją.
  • Liczył lat czterdzieści pięć, a gdyby tron można zdobyć postawą piękną, i tak by nań zasłużył. Słusznego wzrostu, pełnej twarzy, rysów regularnych, nosa orlego, oczu ognia pełnych, z fizjonomią szlachetną i otwartą – był pięknym w istocie. Nie stał się jeszcze naówczas tak otyłym jak później, co mu wiele wdzięku odjęło; pełnym był tylko w sobie, jak człowiek kwitnącego zdrowia, co się do sukni polskiej wybornie nadawało. Majestatyczną postacią, którą pochlebcy dworscy przyznają wszystkim panującym, obdarzyła go natura.
    • Autor: G. F. de Coyer, Historie de Jean Sobieski, Roi de Pologne, Vol. 1–3. Amsterdam-Varsovie 1761; cyt. za: Józef Ignacy Kraszewski, Wizerunki książąt i królów polskich z 39 rycinami ks. Pillati'ego oraz inicjałami Cz. Jankowskiego, Warszawa 1888.
  • Lud wiedeński długo jeszcze pamiętał, kto właściwie wyzwolił go w 1683 roku, i śpiewał o królu polskim nawet wtedy, gdy państwo, którym ongiś ten władał, padło łupem zaborców, Jeszcze w 1863 roku składał w pieśniach hołd Janowi III.
  • Nazwisko Sobieski należy do tych bardzo nielicznych nazwisk w historii Polski, które znane są szerszemu światu.
    • Autor: Norman Davies
    • Źródło: Barbara Bendzińska-Komarow, Ryszard Tymoteusz Komorowski, Rycerstwo polskie w odsieczy wiedeńskiej, „Alma Mater” nr 107, październik 2008, s. 29.
  • Pan ten liczy się do najpiękniejszych mężczyzn, jakich znałem: słuszny wzrostem, silnej budowy i otyły; otyłość jest właściwa wielu Polakom; cery na twarzy białej, okraszonej rumieńcem; oczy w ślicznej oprawie, nos orli, usta wdzięczne, zęby zdrowe.
    • Autor: François des Stigmate, Relation d'un voyage de Pologne fait dans les annés 1688 et 1689, Paryż 1858; cyt. za: Polska w okresie wojen tureckich, oprac. Władysław Konopczyński. Teksty do nauki historii w szkole średniej, z. 40, Kraków 1924.
  • Sto tysięcy kosztował, ja bym dwakroć łożył,
    By Stanisław skamieniał, a Jan Trzeci ożył.
    • Opis: wierszyk przylepiony do pomnika króla w Łazienkach po jego odsłonięciu w 1788. Treść wiersza spotykana jest w kilku wersjach.

Zobacz też[edytuj]

Wikisource