Izabela Filipiak

Матеріал з Wikicytaty
Izabela Filipiak

Izabela Filipiak (ur. 1961) – polska pisarka, eseistka, felietonistka.

  • Liczyłam na to, że w ciągu kilku lat powstanie w Polsce społeczeństwo obywatelskie. Gdyby ktoś mi wywróżył rządy PiS-u i LPR-u, uznałabym to za fantazję na motywach gombrowiczowskich. Nie przypuszczałam, że trzeba będzie wyjeżdżać z kraju. Gdy przyjeżdżałam do Polski po 2005 roku, wystarczyło włączyć radio, żeby usłyszeć ten ryk o zboczeńcach. Politycy zapowiadali ciemną noc i ta ciemność nastąpiła. Stała się przyzwoleniem na homofobię w dyskursie publicznym.
    • Źródło: P. Pacewicz, M. Konarzewska, To nie ten parkiet, „Wysokie Obcasy”, 27 listopada 2010, str. 38–46.
  • Ludzie, którzy się kochają, a nie wiedzą, jak się słuchać, mogą zrobić sobie krzywdę. Z niezrozumienia rodzi się większość naszych dramatów czy raczej tragikomedii.
    • Źródło: P. Pacewicz, M. Konarzewska, To nie ten parkiet, „Wysokie Obcasy”, 27 listopada 2010, str. 38–46.
  • Ze zdziwieniem słucham dyskusji na temat, czy geje i lesbijki powinni wychowywać dzieci. A chcą je mieć? Poważnie? To przepraszam, bo zawsze myślałam, że Bóg obdarzył człowieka homoseksualizmem po to, żeby człowiek mógł się naturalnie poświęcić studiom, lekturom, podróżom i tworzeniu rzeczy pięknych.
    • Źródło: J. Brach-Czaina, Przesilenie nowoczesności. Teoretyczny i literacki obraz relacji ludzkich, „Teksty Drugie”, nr 4/2005.