Człowiek zbuntowany

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Albert Camus

Człowiek zbuntowany (fr. L'Homme révolté) – esej Alberta Camusa z 1951.

  • Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. 'Dlaczego?' Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.
  • Bunt nie jest żądaniem totalnej wolności, na odwrót, występuje przeciwko niej. Neguje nieograniczoną władzę, która zezwala władzy na naruszenia nienaruszalnej granicy.
  • Bunt ludzki w swoich formach wysokich i tragicznych jest może tylko ciągłym protestem przeciw śmierci, szaleńczym oskarżeniem losu, który określa powszechna kara śmierci.
  • Buntuje się, więc jesteśmy.
  • Cel uświęca środki? Być może. Ale co uświęca cel? Na to pytanie, które myśl historyczna pozostawia w zawieszeniu, bunt odpowiada: środki.
  • Człowiek jest jedynym stworzeniem, które nie zgadza się być tym, czym jest.
  • Jeden wódz, jeden lud oznacza jednego pana i miliony niewolników.
  • Każdy bunt jest tęsknotą za niewinnością i wołaniem o istnienie.
  • Każdy rewolucjonista kończy jako ciemiężca lub heretyk.
  • Nic jednak nie może unicestwić pragnienia boskości w sercu człowieka.
  • Nie wiemy nic, jak długo nie wiemy, czy wolno nam zabić drugiego człowieka albo zgodzić się na jego śmierć.
  • Ruch buntu niesie go dalej, niż mogłaby to uczynić zwykła odmowa. To, co wpierw było nieuchwytnym oporem człowieka, staje się całym człowiekiem, który się z tym oporem utożsamia i w nim streszcza.
  • Tylko ci posuwają naprzód historię, którzy potrafią powstać przeciw niej, kiedy trzeba.
  • Wyznaczając uciskowi granicę, poza którą zaczyna się godność wspólna wszystkim ludziom, bunt określał pierwszą wartość.

Zobacz też: