Alain Ayache
Wygląd
Alain Ayache (1936–2008) – francuski dziennikarz.
Listy do mojej córeczki
[edytuj]- Jeśli zechcesz, będziesz mogła w przyszłości skorzystać ze spostrzeżeń i rad, które teraz, kiedy je notuję, wydają mi się dla Ciebie dobre. Wykorzystasz je albo zapomnisz – zawsze jednak będzie Ci wolno do nich wrócić, aby się upewnić, że istotnie są użyteczne…
- Zobacz też: rada
- Mama potrafiła mnie uskrzydlić.
- Zobacz też: matka
- Mówię Ci tutaj wszystko. Wszystko, co wiem.
- Nie chcę uchodzić w Twoich oczach za „mistrza duchowego”. Ale jak każdy ojciec, żywię naiwne przekonanie, że ofiarowuję swojemu dziecku najlepszą cząstkę mojej duszy…
- Zobacz też: ojciec
- Te listy, Prunelle, zacząłem pisać w pociągu. Miałaś zaledwie pięć miesięcy i uśmiech aniołka.
- Wielkimi, tak ufnymi oczyma spojrzałaś nagle w moje. Zdumiało mnie natężenie, z jakim na mnie patrzyłaś. Przez te dwie, trzy sekundy, długie jak wieczność, widziałem w Twoim wzroku pytanie: „Tatusiu, powiedz…?” Tak to właśnie się zaczęło.
- Zobacz też: pytanie
Inne
[edytuj]- Miłość należy pielęgnować z troską ogrodnika chodzącego wokół swoich róż. Jedno nieopatrzne słowo, jeden niezręczny gest i oto uczucie zniszczone. Jeżeli człowiek kocha i chce być kochany, nie wolno mu zapominać, że miłość jest krucha niczym motyl i trzeba obchodzić się z nią nadzwyczaj delikatnie.
- Nikogo nie możemy zmusić, żeby nas kochał.