Stanisław Michalski

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Stanisław Zdzisław Michalski (1932–2011) – polski aktor. Ojciec Igora.

  • Shariff przyjechał do nas ponad 20 lat temu, kiedy byłem dyrektorem teatru. Przygotowaliśmy bankiet. On natychmiast zakochał się w naszych dziewczynach. Po czym powiedział: Chętnie zagram w pana teatrze. Tylko co teraz wystawiacie? – „Moralność pani Dulskiej” – odpowiadam. – Dobra – on na to. – Ale ja jestem bardzo drogi. Biorę 5 dolarów od każdego słowa. Szybko policzyliśmy słowa, które wypowiada w sztuce Dulski. Raptem 5, razy 5 dolarów to 25. Kiedy mu to powiedzieliśmy, Omar odparł ze śmiechem: A niech was diabli.

O Stanisławie Michalskim[edytuj]

  • W mojej pamięci Staszek Michalski zawsze pozostanie kochanym dyrektorem przemierzającym w filcowych kapciach drogę z obwieszonej dziesiątkami teatralnych i filmowych fotosów garderoby do swego gabinetu z zupełnie nie po dyrektorsku otwartymi zazwyczaj na oścież drzwiami. Staszek żył życiem całego swojego kochanego zespołu. Wszystkich nas i każdego z osobna. Kibicował naszej pracy na scenie, ale także naszym miłościom, naszym kłótniom, ślubom, narodzinom kolejnych dzieci... Wybrzeże było jego domem. I on znał ten swój dom jak nikt inny; wiedział o każdej skrzypiącej na scenie desce, każdym cieknącym kranie w którejś tam z garderób. Jeśli na drugim piętrze kaloryfery słabo grzały, to Staszek wiedział na pewno, którym zaworem w piwnicy to odpowietrzyć. Przychodziło się do niego z każdym problemem. Mały rekwizyt źle zrobiony – do Staszka, on tego dopilnuje. Dziecko poważnie chore – do Staszka, on znajdzie dobrego lekarza. Czy duperela, czy nieszczęście – pomocą zawsze był Staszek. A teraz Staszka nie ma.

Zobacz też[edytuj]