Mass Effect 2

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Mass Effect 2 – komputerowa przygodowa gra akcji stworzona przez BioWare; tłumaczenie – Biuro Tłumaczeń Hex.

Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!

Uwaga: W dalszej części znajdują się cytaty ze szczegółami fabuły lub z zakończenia utworu.

  • Amonkiro, panie myśliwych, spraw, aby mi ręka nie zadrżała, abym strzelał celnie i poruszał się szybko. A w najgorszym razie spraw, aby mi wybaczono.
    • Postać: Thane Krios
    • Opis: przed wykonaniem zadania.
  • Co prawda w profilu Mordina była informacja o nadpobudliwości, ale on jest jak chomik napojony kawą.
    • Postać: Kelly Chambers
    • Opis: o Mordinie Solusie
  • Historia ludzkości to rzeka krwi przelanej z powodu różnic poglądów w sprawach władzy i życia pozagrobowego. U gethów tego nie było – w takich sprawach osiągaliśmy konsensus.
    • Postać: Legion
  • Kolejny niebezpieczny kosmita na pokładzie, komandorze. Wielkie dzięki. Dlaczego nie możesz zbierać monet albo czegoś w tym rodzaju?
    • Postać: Jeff „Joker” Moreau
  • Lubię cię, wiesz? A to oznacza, że najwyższy czas przestać.
    • Postać: Jack
  • Nazywam się komandor Shepard, a to jest mój ulubiony sklep w Cytadeli.
    • Postać: Shepard
  • Nie znoszę metafor. Upraszczanie dla niedokształconych mas.
    • Postać: Mordin
    • Opis: o porównaniu Zbieraczy do Raknii.
  • Po latach tułaczki w otwartej przestrzeni,
    na grzbietach fal światła,
    pośród mgławic pyłu,
    zakończę wędrówkę, gdzie ją rozpoczęłam.
    • Opis: Tali’Zorah vas Neema nar Rayya, powracając do Wędrownej Floty.
  • Potrzebna mi armia! Albo dobra ekipa…
    • Postać: Shepard
  • Powiększ sobie wszystko!
    • Opis: nagłówek wiadomości-spamu przysłanej na skrzynkę odbiorczą Sheparda, będący żartobliwym nawiązaniem do realnie wysyłanych wiadomości zachęcających do powiększenia penisa
  • Strefa objęta kwarantanną z powodu wirusa zabijającego obcych. Dlaczego nigdy nie chodzimy w jakieś fajne miejsca?
    • Postać: członek oddziału (turianin Garrus lub kroganin Grunt)
  • To mi wygląda na samobójczą misję… Zgłaszam się na ochotnika!
    • Postać: Jacob Taylor
  • To żart.
    • Opis: EDI, pokładowa sztuczna inteligencja, stara się rozumieć i naśladować ludzkie zachowania, toteż w ciągu gry kilkakrotnie opowiada niezbyt górnolotne żarty, obowiązkowo kończone powyższym stwierdzeniem.
  • Wiem, że misja jest niebezpieczna. Różne gatunki różnie reagują na stres. U ludzi i turian aktywność seksualna służy jego rozładowaniu. Ale zalecam ostrożność. (…) Turianie są zbudowani z prawoskrętnych aminokwasów; połknięcie tkanki przez człowieka może wywołać reakcję alergiczną. Możliwy wstrząs anafilaktyczny. Więc staraj się… nie połykać. (…) Baw się, póki możesz, Shepard. Ja będę tutaj badał rozmnażanie komórek. Dużo prostsze – nie potrzeba alkoholu i nastrojowej muzyki.
    • Postać: Mordin Solus
  • Wiesz jak to jest myśleć, że jesteś sama i dowiedzieć się, że tak nie jest?
    • Postać: Jack

Dialogi[edytuj]

  • Kenneth Donnelly: Ja pierdzielę, to komandor! Fatygowałeś się aż tu do nas?
    Gabriella Daniles: Kurwa, Kenneth, grzeczniej może. Mówisz do swojego dowódcy.
  • Shepard: Ha!
    Kasumi Gotō: Znalazłeś próbkę DNA?
    Shepard: Nie. Kartę kredytową.
    • Opis: podczas poszukiwania próbki DNA przestępcy.
  • Garrus Vakarian: Nikt nie chciał mi dać lustra. Miranda mówiła tylko, że zostaną blizny. Jest bardzo źle?
    Shepard (żartobliwie): Garrusie, zawsze byłeś paskudny. Zamaluj to korektorem, nikt nawet nie zauważy.
    • Opis: o świeżych ranach na twarzy Garrusa.
  • Garrus Vakarian: Tęsknisz czasami za naszymi rozmowami w windach?
    Tali: Nie!
    Garrus Vakarian: Hej! A pamiętasz, jak cię pytaliśmy o życie we Flotylli? To była świetna okazja do zwierzeń.
    Tali: Ta rozmowa dobiegła końca!
    Garrus Vakarian: Opowiedz mi znowu o swoim układzie odpornościowym.
    Tali: Mam strzelbę!
    Garrus Vakarian: Hmmm… pogadamy później.
    • Opis: twórcy niejako naśmiewają się z będącego niejednokrotnym obiektem fanów rozwiązania, jakie zastosowali w pierwszej części, a z którego zrezygnowano w Mass Effect 2. Gracz bardzo często musiał podróżować windą, podczas gdy wczytywała się gra, w trakcie jazdy zaś bohaterowie prowadzili ze sobą rozmowy bądź słuchali wiadomości radiowych.
  • Shepard: Twoi przełożeni bez żadnego uzasadnienia wysyłają cię na śmierć. Masz prawo się zbuntować.
    Członek oddziału #1: Wolno ignorować samobójcze rozkazy? Czemu nikt mi nie powiedział?
    Członek oddziału #2: Co się zdarza ze dwa razy dziennie.
    Shepard: W większości przypadków nie robię tego z głupoty.
  • Shepard: Ufasz Cerberusowi?
    Jeff „Joker” Moreau: Nie ufam nikomu, kto ma więcej pieniędzy ode mnie.
  • Garrus: Z biegiem lat przyzwyczaiłem się do zapachu palonych ciał. To chyba zły znak.
    Grunt: W brzuchu mi burczy od tego zapachu.

Zobacz też[edytuj]