Markus Zusak

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Markus Zusak (ur. 1975) – australijski pisarz.

Posłaniec[edytuj]

(ang. The Messenger; tłum. Anna Studniarek)

  • A jeżeli facet taki jak ty potrafi się podnieść i zrobić to, co ty zrobiłeś dla tych ludzi, to może każdy będzie w stanie. Może każdy zdoła się wznieść ponad swoje ograniczenia.
  • Czasem ludzie są piękni.
    Nie z wyglądu.
    Nie w tym, co mówią.
    W tym, kim są.
  • Każda zmiana jest katastrofą. Nawet nie dlatego, że może zakończyć się niepowodzeniem, ale dlatego, że najpierw trzeba zniszczyć to, co jest.
  • Stoimy obaj po kolana w wodzie, a prawda przyszła i ściągnęła nam spodnie.
  • Tradycja może być brzydkim słowem, zwłaszcza w okolicach Bożego Narodzenia.
    Rodziny z całego świata spotykają się przy stole i radują swoim towarzystwem przez jakieś kilka minut. Przez godzinę się tolerują. Później już z trudem znoszą swoją obecność.
  • Tu nie chodzi o miejsce. Tu chodzi o ludzi. Bylibyśmy tacy sami gdzie indziej.
  • Wielkie rzeczy to często drobiazgi, które zostały zauważone.
  • Wkrótce ona mówi:
    – Jesteś moim najlepszym przyjacielem, Ed.
    – Wiem.
    Mężczyznę można zabić takimi słowami.
    Bez pistoletu.
    Bez kul.
    Tylko słowa i dziewczyna.
  • Wstałem i zszedłem po schodach. Wolę gonić za słońcem, niż na nie czekać.
  • Wszyscy mamy swoje obowiązki. Wszyscy cierpimy. Wszyscy znosimy swoje porażki dla dobra ludzkości.

Złodziejka książek[edytuj]

(ang. The Book Thief; tłum. Hanna Baltyn)

 Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Złodziejka książek.
  • DEFINICJA, KTÓREJ NIE MA W SŁOWNIKU
    Nie odchodzić: akt wiary i miłości,
    prawidłowo rozszyfrowany przez dzieci.
  • Każdy ma dane od Boga prawo do własnej głupoty.
  • (...) najłatwiej było rozpoznać biedotę. Biedacy ani przez chwilę nie stali w miejscu, jakby przemieszczanie się było remedium na ich stan.
  • Pamiętaj jedno: nieprzyjaciel nie atakuje z naprzeciwka.
  • Wiesz, Liesel, zastanawiałem się nad tobą. Nie jesteś prawdziwą złodziejką. Ta kobieta pozwalała ci wchodzić do domu. Zostawiła ci nawet ciastka. To nie jest prawdziwe złodziejstwo. Prawdziwe złodziejstwo jest w wojsku. Oni ukradli twojego i mojego ojca.
  • Wydaje mi się, że ludzie lubią oglądać akty destrukcji. Zamki z piasku, domki z kart – od tego się zaczyna. Mają specjalny talent do pomnażania dzieła zniszczenia.