Lot kosmiczny

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Lot kosmiczny – zastosowanie technologii kosmicznej, aby wynieść pojazd kosmiczny do przestrzeni kosmicznej i poprzez nią.

  • Czy mamy szansę pobicia Sowietów przez wysyłanie w Kosmos jakiegoś laboratorium lub dokonanie lotu dookoła Księżyca, albo wysłanie na Księżyc rakiety, która by tam wylądowała, czy też rakiety, która by poleciała z człowiekiem na Księżyc i z powrotem? A może jest jakiś inny program badań kosmicznych, który by obiecywał spektakularne wyniki i dzięki któremu moglibyśmy zwyciężyć?
    • Autor: John F. Kennedy
    • Źródło: memorandum prezydenta skierowane do wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, 20 kwietnia 1961
  • Czy pchanie się na Księżyc jest jedyną „rzeczą niemożliwą”, która przychodzi nam do głowy? (...) Ziemia nigdy jeszcze nie była wolna od głodu ani wojny. Serdecznie zachęcamy tych, którzy gotowi są dokonywać „rzeczy niemożliwych”, żeby raz spróbowali zająć się tymi problemami.
    • Autor: Amitai Etzioni
    • Opis: krytyka lotów w kosmos.
    • Źródło: The Moon-Doggle
  • Fotometr ujawnił, że atmosfera silnie tłumi światło słoneczne (...) i że nieco światła słonecznego może przeniknąć do powierzchni po stronie dziennej.
    • Źródło: notatka prasowa, „Scientific American” z listopada 1972
  • Kiedy się patrzy z Księżyca na Ziemię i widzi jej doskonałość, jej piękno oraz logikę tego wszystkiego, wtedy nie ulega wątpliwości, że nie jest ona dziełem przypadku. Jej ruch jest urzekający i człowiek odnosi wrażenie, że widzi naszą Ziemię jak widział ją Bóg – kimkolwiek by On był – kiedy ją stwarzał. Cieszę się, że jeszcze raz się tam znajdę i znowu doznam takiego uczucia.
    • Autor: Eugene Cernan
    • Źródło: „New York Times” z 8 grudnia 1972
  • Największym sukcesem osiągniętym za pomocą „Wenus” jest odkrycie, że skład chemiczny przynajmniej pewnej części powierzchni [planety] jest podobny do składu chemicznego Ziemi. Spektrometr promieni gamma w „Wenus” ustalił, że obszar, na którym wylądował, zawiera radioaktywny potas, uran i tor mniej więcej w takim samym stosunku, w jakim te pierwiastki występują w wulkanicznych skałach ziemskich. To z kolei wskazuje, że Wenus, podobnie jak Ziemia, Mars i Księżyc, jest „zróżnicowana”; oznacza to, że planeta była kiedyś dostatecznie gorąca, żeby jej materia mogła się stopić i być w stanie płynnym. W tym okresie cięższe pierwiastki opadały niżej, natomiast lżejsze, które uniosły ze sobą pierwiastki radioaktywne, przedostały się na powierzchnię i utworzyły skorupę.
    • Źródło: notatka prasowa, czasopismo Time z 25 września 1972
  • Nocą 5 marca 1958 przyglądałem się na przykład na starym Cape Canaveral startowi „Explorera 2’, który jako drugi satelita amerykański miał pomyślnie wejść na orbitę. Wszystko przebiegało bez żadnych zakłóceń do chwili, gdy czwarty i ostatni człon miał osiągnąć potrzebną mu dokładną szybkość i wysokość. I wtedy ta trudna kombinacja się nie udała, a nasz satelita szybko spadł z powrotem w atmosferę ziemską.
  • Oficer nawigacyjny na statku posiada tzw. Rocznik Nautyczny. W książce tej jest podane dokładne położenie każdego ciała niebieskiego o określonym czasie i w określonej porze roku. Jest w niej powiedziane, kiedy dane ciało niebieskie stoi prostopadle nad określonym punktem powierzchni Ziemi. Kiedy oficer nawigacyjny obserwuje położenie jakiejś gwiazdy i zmierzy kąt jej wysokości nad horyzontem, może obliczyć, jak daleko okręt znajduje się od punktu Ziemi, nad którym ta gwiazda stoi prostopadle.
    • Źródło: World Book Encyclopedia
  • Projekt [amerykańskich wypraw kosmicznych] był wynikiem smutnej konieczności. Został wprowadzony w życie jako gwałtowna reakcja na bezpośredni kryzys: Kryzys, który – jak się zdawało – wywołały radzieckie sukcesy kosmiczne. (...) Decydującym aspektem tego zagrożenia był jednak wpływ na prestiż Ameryki. Właśnie ta obawa zmusiła do działania prezydenta Kennedy’ego.(...) Chęć utrzymania prestiżu (...) zrodziła przekonanie, że Ameryka nie może sobie pozwolić na to, aby Rosjanie ją wyprzedzili. Innymi słowy, postawiono znak równania między prestiżem a potęgą w świecie, Księżyc uznając za medium, dzięki któremu można dobitniej podkreślić swoją mocarstwowość.
    • Źródło: Young, Hugo, Bryan Silcock & Peter Dunn, Podróż w ciszę (Journey to Tranquility. The history of man’s assault on the moon), Jonathan Cape Ltd., 1969, BN: 224-61784–2
  • Rozwój wydarzeń nieodparcie nasuwa przypuszczenie, że projekt «Apollo» – jeśli chodzi o to, co sobie po nim obiecywano i co trwało bardzo krótko – będzie zaliczany do najpoważniejszych pomyłek XX wieku. Chociaż bezpośrednie zadanie zostało wykonane do końca, to jednak nie osiągnięto podstawowego celu. Ludzie postawili stopę na Księżycu, ale nie był to jakiś ogromny skok, jeśli chodzi o wpływ amerykańskiego stylu życia na innych.
    • Źródło: Young, Hugo, Bryan Silcock & Peter Dunn, Podróż w ciszę (Journey to Tranquility. The history of man’s assault on the moon), Jonathan Cape Ltd., 1969, BN: 224-61784–2
  • Szukanie życia na Marsie mogłoby nam urobić opinię największych głupców wszech czasów.
    • Źródło: «Science», 1970, notatka wydawcy
  • Szybkość potrzebna do utrzymania się na orbicie zależy od jej wysokości oraz od masy planowanego satelity. Obiekty bardziej oddalone od Ziemi potrzebują więcej czasu do okrążenia jej. Biorąc pod uwagę oddalenie i masę Księżyca, czas ten, zwany czasem obiegu, wynosi w przybliżeniu 27,3 dnia. Jest rzeczą istotną – a przy omawianiu pochodzenia Księżyca wspomina się o tym rzadko – że czysto przypadkowe dostrojenie się przez jakiś obiekt do odpowiedniej kombinacji czynników umożliwiających pozostanie na orbicie należy uznać za wysoce nieprawdopodobne. «Coś» musiało wprowadzić Księżyc na odpowiednią wysokość i orbitę i nadać mu odpowiednią szybkość. Pytanie brzmi: Czym było to coś?
  • Trzeba pamiętać, że coś musiało umieścić Księżyc na jego obecnej orbicie okołoziemskiej albo w jej pobliżu. Tak jak statek «Apollo’, który co 90 minut okrąża Ziemię na wysokości 160 km, musi się poruszać z szybkością mniej więcej 29 000 km na godzinę, żeby się utrzymać na tej orbicie, tak też coś musiało nadać Księżycowi dokładną szybkość, dostosowaną do jego masy oraz odległości od Ziemi. Na przykład nie mógł być wyrzucony z Ziemi z dowolną prędkością i w dowolnym kierunku. Stwierdziliśmy to, kiedy po raz pierwszy zaczęliśmy wysyłać na orbitę sztuczne satelity. Odkryliśmy, że jeśli satelita nie osiągnie określonej wysokości czy określonej szybkości po określonym torze równoległym do powierzchni Ziemi, to nie ma potrzebnej siły odśrodkowej pozostającej w dokładnej równowadze do przyciągania ziemskiego, by mógł pozostać na pożądanej orbicie.
  • W wyniku odkryć dokonanych dzięki programowi Apollo, pogląd, że Księżyc został wyrwany z zewnętrznych warstw Ziemi, praktycznie rzecz biorąc umarł.
    • Źródło: notatka prasowa, «New York Times» z 4 grudnia 1972