Kim Ir Sen

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
To są cytaty z osoby noszącej koreańskie nazwisko Kim.
Kim Ir Sen na plakacie propagandowym

Kim Ir Sen (1912–1994) – przywódca Korei Północnej w latach 1946-1994

  • Dopóki na kuli ziemskiej istnieje imperializm, państwo klasy robotniczej nie może uniknąć zagrożenia agresją imperialistyczną. Tylko przy istnieniu zdolnej do samoobrony siły obronnej kraju można obronić suwerenność narodu przed napaścią imperialistów i zachować zdobycze rewolucji i budownictwa.
    • Źródło: Z okazji 30 rocznicy utworzenia Partii Pracy Korei Referat na jubileuszowym posiedzeniu poświęconym 30-leciu Partii Pracy Korei 9 października 1975 roku
  • Jeżeli gdziekolwiek na świecie istnieją warunki do podjęcia tak wielkiego i szlachetnego celu, jakim jest budowa komunistycznego raju na ziemi, to niewątpliwie miejscem tym jest Korea.
    • Źródło: Robert Kłosowicz, Inczon-Seul 1950
  • Lud Korei Południowej ufa mi i liczy na nasze siły zbrojne. Partyzanci nie rozstrzygną tej kwestii… Jeśli sprawa wyzwolenia ludu w południowej części Korei będzie się przeciągać, mogę stracić zaufanie narodu koreańskiego.
    • Opis: do ambasadora ZSRR w Pjongjangu, 19 stycznia 1950.
    • Źródło: Robert Kłosowicz, Inczon-Seul 1950, Warszawa
  • Ludzie religijni powinni umrzeć. To ich wyleczy z ich nawyku.
    • Źródło: Maciej Wilkosz, „Głos Prześladowanych Chrześcijan” nr 3/2014.
  • Masy nie mogą rozeznać dokładnie, kto broni ich interesów, a kto im szkodzi.
    • Źródło: Dzieła wybrane, t. 1, cyt. za: Roman Bäcker, Partia nowego typu, w: Totalitaryzm. Geneza. Istota. Upadek, Toruń 1992.
  • Nie uważam swojego życia, jako szczególnie wyjątkowego. Dumny jestem dostatecznie tylko z tego, że całe moje życie całkowicie poświęcone było dobru Ojczyzny i narodu, i że dzieliłem wspólny z nimi los.
    • Źródło: W wirze stulecia, s. 1.
  • Powołując się na zespolenie ze Związkiem Radzieckim, nie można naśladować ludzi radzieckich we wszystkim.
    • Źródło: „O Dżucze w naszej rewolucji”, t. 1; cyt. za Waldemar Jan Dziak, Kim Ir Sen – dzieło i polityczne wizje, Warszawa 2000, s. 264
  • To hańba i tragedia dla wszystkich rewolucjonistów, ale dla nas i dla naszej antyimperialistycznej walki to cios szczególnie bolesny.
    • Opis: reakcja na informacje o wybuchu starć chińsko-radzieckich nad Amurem.
    • Źródło: Waldemar Jan Dziak, Kim Ir Sen – dzieło i polityczne wizje, Warszawa 2000, s. 291
  • To niemożliwe, to niemożliwe. Nie poprzemy człowieka, który robi nam takie świństwa.
    • Opis: reakcja na informacje o treści referatu Nikity Chruszczowa, wygłoszonego podczas XX Zjazdu KPZR (1956).
    • Źródło: Waldemar Jan Dziak, Kim Ir Sen – dzieło i polityczne wizje, Warszawa 2000, s. 227–228
  • Trzeba przekształcić w twierdzę nie tylko przednie rejony, ale także rejony zaplecza, drugą, trzecią linię – cały kraj, umocnić obronę przeciwlotniczą i obronę wybrzeża. Należy budować dużo podziemnych składów (…) oraz tworzyć duże zapasy wszystkiego: ryżu, soli, stali, tkanin.
    • Źródło: „O Dżucze w naszej rewolucji”, t. 1; cyt. za Waldemar Jan Dziak, Kim Ir Sen – dzieło i polityczne wizje, Warszawa 2000, s. 293
  • Wcielać w życie Dżucze oznacza kierować się zasadą rozwiązywania wszystkich problemów rewolucji zgodnie z rzeczywistością swojego kraju, głównie w oparciu o własne siły.
    • Źródło: Obecna sytuacja i zadania naszej partii; cyt. za Waldemar Jan Dziak, Kim Ir Sen – dzieło i polityczne wizje, Warszawa 2000, s. 285
  • Większość robotników Korei nie pracuje dla pieniędzy i nie potrzebują oni żadnych bodźców materialnych. Nie żądają niczego więcej poza zagwarantowaniem im przez państwo środków do życia i pracują sumiennie. Nie wolno nam na pierwszym miejscu stawiać bodźców materialnych. Musimy dać pierwszeństwo bodźcom politycznym.
    • Źródło: The Youth Must Take Over the Revolution and Carry it Forward, 1976, cyt. za: Shelley Klein, Najgroźniejsi dyktatorzy w historii, tłum. Jolanta Sawicka, wyd. Muza, Warszawa 2008, ISBN 9788374953238, s. 126.
  • Zasady Dżucze, niech wszyscy to wiedzą, wymagają od nas wiary w masy ludowe, jako gospodarza rewolucji i budownictwa nowego społeczeństwa oraz oparcia się na ich sile. I to jest moja polityczna wiara, którą czczę nad wszystko. I to jest moje życiowe kredo, które pobudzało mnie do poświęcenia się sprawie narodu.