Kazimierz Karabasz

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Kazimierz Mieczysław Karabasz (1930–2018) – polski reżyser filmów dokumentalnych, teoretyk tej dziedziny sztuki, pedagog, prof. nauk o sztukach pięknych.

  • Czasem widzę u młodych zachłyśniecie się obrazem. Kamera się upowszechniła, sprzęt daje więcej możliwości, można poszaleć. To prowokuje pewną łatwość, czasem nawet pretensjonalność skojarzeń – przy pomocy montażu można kojarzyć rzeczy błahe z poważnymi. To lekceważenia powagi życia. Nie znam żadnego z nowych filmów, który nastawiając się na intensywność obrazu równocześnie poszedłby w głąb. Być może widz chętnie zobaczy efektowne zdjęcia, może okaże się ze to coś znaczy – myślę, że takie są nadzieje autorów. Ale te intensywne obrazy szybko spływają. Tam nie rodzi się uczucie.
  • Nie dostrzegam mód i uważam, że to bardzo dobrze. Moda jest najgłupszą rzeczą, jaka może być w sztuce. Sztuka to nie jest spódnica, która w zależności od mody może być długa albo krótka. Można natomiast mówić o pewnej dobrej tendencji. Przeważa świadomość, że trzeba obserwować.
  • Nie wolno żerować na ekstremach. Na tym, że człowiek jest pijany, pod wpływem narkotyków, chory lub w stanie zagrożenia. Nie może być tak, że stacja telewizyjna przyjeżdża do kogoś i pyta jak się czuje po tym, jak trzy godziny wcześniej stracił całą rodzinę. Człowiek pogrążony w bólu, rozdarciu – to są stany wyjątkowe. Często, szczególnie młodym reżyserom, codzienność wydaje się nudna, chcą nią potrząsnąć. Ale to powierzchowne. Nieszczęście jest nieszczęściem i to widać. Rzeczy ekstremalne mogą się zdarzyć, ale to jest moment, a nie temat.
  • [Praca dokumentalisty polega na] szukaniu drobnych elementów, składających się na – mówiąc nieskromnie – prawdę o człowieku. Uważne obserwowanie i gromadzenie szczegółów, z których składa się życie, jest w stanie taką prawdę uchwycić.
  • Tematem jest zawsze człowiek. Zdarzenia są tylko czymś, co napędza opowiadanie o człowieku, sprawiają, że coś się z nim dzieje.