Kabaret Koń Polski

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Kabaret Koń Polski
(Goleniów, 2007)

Kabaret Koń Polski – polski kabaret założony w 1985 w Koszalinie.

Cytaty z piosenek[edytuj]

  • Moja wielka ciężarówka ma 48 ton,
    moja wielka ciężarówka to po prostu jest mój dom.
    Sam już nawet nie policzę,
    ile razy przez granicę
    przejeżdżałem, gdy nad cłami radził rząd.
    • Źródło: Moja wielka ciężarówka

Cytaty ze skeczy[edytuj]

  • Żołnierz: Co jest ważniejsze – sprzęt czy ludzie?
    Dowódca: A co łatwiej zrobić?
    • Źródło: Polish army
  • – Co to jest komunizm?
    – No właśnie nikt nie wiedział i trzeba było zlikwidować.
    • Źródło: Ufok
  • Jak żeśmy wyrzucali przedskoczka… Taki Niemiec przyjechał do sąsiadów…
    • Źródło: Skoki narciarskie
  • Frodo: Uderzyłem się w palec! (…) Spuchł mi. Nie będę mógł sobie nałożyć mojego nowego pierścionka. Chyba muszę iść do jubilera, żeby mi powiększył…
    Gandalf: Może najpierw idź jednak do chirurga, żeby ci pomniejszył…
    Frodo: Nie no, wolałbym iść do jubilera…
    Gandalf: Jesteś taki dobry i prawy, Frodo, chyba pójdę z tobą.
    Frodo: Ale Gandalfie, to jest niebezpieczne…
    Gandalf: Nic to. Przecież lubię chodzić z tobą do jubilera…
    Frodo: Jesteś taki dobry i prawy! (…) A powiedz mi, czy taki chłopiec jak ja… powinien nosić pierścionki?
    Gandalf: Frodo, taki dobry i prawy chłopiec jak ty powinien nosić dużo biżuterii…
    Frodo: Jesteś tak dobry i prawy, że chyba nie wytrzymam.
    Gandalf: Wytrzymasz. Musisz wytrzymać. Dlatego, że do jubilera dojdziemy dopiero za dwa lata – w trzecim odcinku.
    Frodo: Ojej, a czy publiczność to wytrzyma?
    Gandalf: Frodo mój, publiczność jest dobra i prawa (…).
  • Wygląda, jakby koker-spaniela motorower przejechał.
    • Źródło: Komórki

Cykl Marian i Hela[edytuj]

  • Hela: A po co oni tak biegną?
    Marian: Który przybiegnie pierwszy, dostanie nagrodę.
    Hela: To po co wszyscy biegną?
  • Hela: A właściwie dlaczego ty śpisz na materacu w kuchni?
    Marian: Boję się powodzi.
    Hela: Ciągle jeszcze masz ten uraz od naszego wesela, kiedy mój brat chciał cię utopić w sedesie…
    Marian: Teraz wiem, że dla mnie chciał dobrze…
  • Hela: Czy ty mnie kochasz, czy ty mnie nie kochasz?
    Marian: No.
  • Hela: Czy ty mnie słuchasz, czy ty mnie nie słuchasz?
    Marian: No.
  • Hela: Marian, no powiedz coś!
    Marian: Coś.
    Hela: Jaki ty mądry jesteś!
  • Hela: Marian! Marian! MARIAN!!! Śpisz?
    Marian: Już nie.
  • Hela: Powiedz jakiś tam suplement czy co…
    Marian: Nie ogoliłaś się…
    Hela: Bo ja taka kociczka jestem…
  • Marian: To nie jest ping-pong.
    Hela: A co?
    Marian: Siatkówka.

Hela[edytuj]

  • Bo ja się boję potem sama Teleexpress oglądać… Ciągle pokazują te naloty humanitarne…
  • Jak człowiek jest zdrowy, to musi coś mówić.
  • Się natrę solą, pójdę na dach – będę miała solarium.
  • Teraz w telewizji to cały czas pokazują tych dwóch, nie? Tych, co tam w dzieciństwie coś ukradli… Ale ja za cholerę nie potrafię rozróżnić, który ma żonę, a który kota…
  • Wam tylko jedno w głowie: seks, alkohol i wiertarka.
  • Wiertarkę, wiertarkę…! Wam tylko jedno w głowie!
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Sąsiadka mówiła, że mają zdjąć z anteny Kaczora Donalda. Po cholerę on tam wlazł na antenę?!