Jim Morrison

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Graffiti przedstawiające Jima Morrisona

James „Jim” Douglas Morrison (1943–1971) – amerykański muzyk, poeta, wokalista zespołu The Doors.

Cytaty z utworów The Doors[edytuj]

  • Gdybym tylko mógł
    cofnąć czas
    i jeszcze raz
    poczuć jak obejmują
    mnie ramiona
    rzeczywistości
    • Źródło: Jeśli tylko ja (ang. If only I)
  • Nikt nie wyjdzie stąd żywy.
    • No one here gets out alive. (ang.)
    • Źródło: Five to one
  • Osobliwe dni dopadły nas
    Samotnie spędzamy osobliwe godziny
    Pomieszane ciała, wykorzystane wspomnienia
    A my uciekamy przed dniem
    W osobliwą kamienną noc.
    • Źródło: Strange Days, tłum. Tomasz Beksiński, cyt. za: „Magazyn Muzyczny”, lipiec 1990
  • Powiedz mi, gdzie wolność twoja
    Ulice przypominają nieśmiertelne pola
    Uchowaj mnie od szukania przyczyn
    Dla których ty zapłaczesz
    A ja raczej odfrunę.
    • Oh tell me where your freedom lies
      The streets are fields that never die
      Deliver me from reasons why
      You'd rather cry, I'd rather fly
    • Źródło: The Crystal Ship, tłum. Tomasz Beksiński, cyt. za: „Magazyn Muzyczny”, lipiec 1990
  • Powiem ci…
    Zmarnowaliśmy świt
    A tego nie wybaczy nam żadne niebo.
    • I’ll tell you… No eternal reward will forgive us now for wasting the dawn. (ang.)
    • Źródło: The Wasp (Texas Radio And The Big Beat)
  • Śniadanie, przy którym czyta się gazety
    Karmi dzieci telewizji
    Żyć nieświadomym, żyć świadomym
    Kula przechodzi przez głowę
    I już po wszystkim.
    • Breakfast where the news is read
      Television children fed
      Unborn living, living, dead
      Bullet strikes the helmet’s head
      And it’s all over
    • Źródło: Unknown Soldier
  • To już koniec, moja mała
    Koniec, moja jedyna, koniec
    Przykro mi uwolnić cię
    Ale i tak nigdy nie pójdziesz za mną
    To już koniec śmiechu i niewinnych kłamstw
    Koniec nocy, w które próbowaliśmy umrzeć
    To już koniec
    • Źródło: The End, tłum. Tomasz Beksiński, cyt. za: „Magazyn Muzyczny”, lipiec 1990
  • Zabójca obudził się przed świtem
    założył buty…
    I ruszył korytarzem…
    Wszedł do pokoju swej siostry i…
    Potem odwiedził brata
    A potem ruszył korytarzem
    Podszedł do drzwi
    Zajrzał do środka
    Tato? Tak synu?
    Chcę ciebie zabić
    Mamo
    Chcę ciebie… Zerżnąć!
    • The killer awoke before dawn,
      he put his boots on…
      And he walked on down the hall…
      He went into the room where his sister lived, and…
      then he paid a visit to his brother,
      and then he walked on down the hall
      And hecame to a door…
      and he looked inside
      Father, yes son,
      I want to kill you
      Mother… I want to… fuck you!
      (ang.)
    • Źródło: The End, album The Doors (1967)

Cytaty z wierszy[edytuj]

  • Film dostarcza swego rodzaju fałszywej wieczności.
    • Film confers a kind of spurious eternity (ang.)
    • Źródło: THE LORDS Notes On Vision, tłum. Artur Brodowicz
    • Zobacz też: film
  • Karabin snajpera jest przedłużeniem jego oka.
    Zabija swoim śmiertelnym spojrzeniem.
    • The sniper’s rifle is an extension of his eye
      He kills with injurious vision.
      (ang.)
    • Źródło: The Lords/Notes On Vision, tłum. Artur Brodowicz
    • Zobacz też: snajper, karabin
  • Nie mogę uwierzyć, że tak się dzieje
    nie mogę uwierzyć, że wszyscy ci ludzie
    obwąchują się nawzajem
    i wycofują się
    z wyszczerzonymi zębami
    ze zjeżonymi włosami, warczą, tutaj w
    zaszlachtowanym wietrze
    • Źródło: The New Creatures, tłum. Artur Brodowicz
  • Palmy wiśniowe
    Przerażające wybrzeża
    i więcej
    dużo więcej
    To wiemy
    wszyscy są wolni
    w szkolnych
    tekstach o tych, którym się nie wybacza
    • Źródło: The New Creatures, tłum. Artur Brodowicz
  • Sen jest pod-oceanem, w którym zanurzamy się co noc.
    Rano budzimy się ociekający, bez tchu,
    Z piekącymi oczyma.
    • Źródło: THE LORDS Notes On Vision, tłum. Artur Brodowicz
    • Zobacz też: sen
  • Wszystko jednak przeminie
    rozłoży się na zielonej trawie
    uśmiech, zaduma, spoglądanie
    na jej delikatne
    podobieństwo
    do królowej miłości,
    która jak się zdaje
    zakochała się
    w jeźdźcu
    • Źródło: The New Creatures, tłum. Artur Brodowicz
  • Zabij mnie!
    Zabij dziecko, które spłodziło
    Cię.
    Zabij prowokatora myśli
    senatora żądzy
    który doprowadził cię do takiego stanu
    • Źródło: The New Creatures, tłum. Artur Brodowicz

Różne[edytuj]

  • Czasem gdy wszystko
    oddala się w głęboki sen
    Przychodzi przebudzenie
    a reszta jest prawdą
  • Dla mnie, nie były to nigdy zwykłe występy, te nasze tzw. przedstawienia. To była raczej sprawa życia i śmierci; próba porozumienia się, próba wciągnięcia tych ludzi w intymny świat myśli
  • Jestem Królem Jaszczurem. Mogę uczynić wszystko.
    • I am the Lizard King. I can do anything. (ang.)
  • Jesteś zbyt młody, aby być starym…
  • Jeśli celem mojej poezji jest osiągnięcie czegokolwiek, to ma ona chronić ludzi przed ograniczeniem ich postrzegania i czucia.
    • Źródło: Jerry Hopkins, Danny Sugerman, Nikt nie wyjdzie stąd żywy. Historia Jima Morrisona (ang. No one here gets out alive; 1980), tłum. Grzegorz Grątkowski, wyd. In Rock Music Press, Konin 1995
  • Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy.
  • Kiedy układasz się z władzą, stajesz się władzą.
  • Ktokolwiek kontroluje media, kontroluje umysł.
  • Lubię pić, alkohol rozluźnia ludzi i pomaga w nawiązywaniu rozmowy. To taki hazard; wychodzisz wieczorem się napić, a nie wiesz, gdzie wylądujesz następnego ranka. Może być wspaniale, może nastąpić katastrofa – tak jakbyś rzucał kostką. Różnica pomiędzy samobójstwem a powolną kapitulacją.
    • Źródło: Jerry Hopkins, Danny Sugerman, Nikt nie wyjdzie stąd żywy…, op. cit.
  • Ludzie boją się śmierci bardziej nawet niż bólu. To dziwne, że się jej boją. Życie boli dużo bardziej niż śmierć. W momencie śmierci, ból się kończy. Więc, koniec to chyba twój przyjaciel.
  • Możesz cieszyć się życiem
    tylko z pewnej odległości
    wolno ci spojrzeć na rzeczy
    ale nie możesz ich spróbować
  • Mógłbym umrzeć w katastrofie lotniczej. To byłaby dobra forma odejścia. Nie chcę umierać we śnie albo ze starości. Chcę poczuć, jak to jest.
  • Myślę o śmierci jak o szczytowym momencie życia.
  • Nad wszystkim, co robię, unosi się niezłomne poczucie ironii.
  • Nie jestem szalony, interesuje mnie wolność
  • Pierwszy raz kiedy odkryłem śmierć… ja, moi rodzice, babcia i dziadek jechaliśmy przez pustynię o świcie. Ciężarówka pełna Indian uderzyła w jakiś inny samochód czy coś. W każdym bądź razie ci Indianie leżeli na drodze wykrwawiając się na śmierć. Byłem tylko dzieckiem, więc zostałem w samochodzie, kiedy mój ojciec i dziadek poszli sprawdzić co się stało. Nic nie widziałem, była tylko zabawna czerwona farba i ludzie leżący dookoła. Wiedziałem jednak, że coś się dzieje, mogłem odczuć wibracje ludzi dookoła mnie i w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że oni wiedzą jeszcze mniej ode mnie. To był pierwszy raz, kiedy zaznałem strachu… i myślę, że w tym momencie dusze tych martwych Indian… może jeden czy dwóch z nich biegając w przerażeniu dookoła dostał się do mojej duszy. A ja byłem jak gąbka, gotowy aby ich przyjąć.
  • Powiedzmy po prostu, że próbowałem dotrzeć do granic rzeczywistości. Byłem ciekaw, chciałem zobaczyć, co się stanie. To było to i nic więcej: po prostu ciekawość.
  • Przejdź drogą aż po nocy kres, wyrusz tam, gdzie północ jest świtem.
  • Przyjaciel to ktoś, kto daje ci totalną swobodę bycia sobą.
  • Przyjaciele mogą sobie pomagać. Prawdziwy przyjaciel jednak to ktoś przy kim możesz być całkowicie wolnym, być sobą i czuć. Albo, nie czuć nic. Akceptuje wszystko cokolwiek odczuwasz w danej chwili. Na tym właśnie polega prawdziwa miłość – pozwolić komuś być tym kim naprawdę jest.
  • Przyszłość jest niepewna, a koniec zawsze bliski.
  • W rzeczywistości prawdziwa poezja niczego nie opowiada; odhacza tylko możliwości, otwiera tylko wszystkie drzwi. Każdy może przejść przez te, które mu odpowiadają. I właśnie dlatego wiersze tak bardzo do mnie przemawiają, ponieważ są na wieczność. Jak długo istnieje ludzkość, tak długo przechowywane są w pamięci słowa, ich zestawienia. Nic poza wierszami i piosenkami nie przetrwa zagłady. Nikt nie jest w stanie spamiętać całej powieści. Nikt nie potrafi opisać filmu, rzeźby czy obrazu, jednak dopóki żyją ludzie dopóty istnieć mogą piosenki i wiersze. Jeżeli moja poezja zmierza ku jakiemuś celowi, to ku temu, aby uwolnić ludzi od przymusów, wewnątrz których widzą i czują
  • Widzę siebie jako wielką, płomienną kometę, spadającą gwiazdę. Wszyscy się zatrzymują, wskazują na nią z zapartym tchem. Och, spójrzcie! I wtedy – świiist… i mnie nie ma… Oni już nigdy nie zobaczą nic takiego. I nie będą w stanie mnie zapomnieć – nigdy.
    • I see myself as a huge fiery comet, a shooting star. Everyone stops, points up and gasps Oh look at that! Then – whoosh, and I’m gone… and they’ll never see anything like it ever again… and they won’t be able to forget me – ever. (ang.)
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Oferuję obrazy – przywołuję wspomnienia wolności jaką jeszcze można osiągnąć. Ale możemy tylko otworzyć drzwi, nie wciągniemy ludzi do środka. Nie uwolnię ich, dopóki sami nie będą chcieli być wolni. Może prymitywni ludzie mieli mniej tego całego gówna, które trzeba zostawić. Człowiek musi chcieć zrezygnować ze wszystkiego – nie tylko z rzeczy materialnych. Całe to gówno, którym był karmiony – całe prospołeczne pranie mózgu. Trzeba to wszystko porzucić, aby dostać się na drugą stronę. Większość ludzi nie chce tak uczynić.

O Jimie Morrisonie[edytuj]

  • Chwilami mieliśmy z nim naprawdę ciężko. Próbował przekroczyć wszystkie granice, dojść najdalej jak tylko można. Nie mogłem tego zrozumieć. Ja wywodziłem się z hinduskiej, jasnej strony metafizyki. On był zawsze po stronie Nietzschego.
    • Autor: John Densmore, perkusista The Doors
    • Źródło: Robert Sankowski, The Doors. The End, „Gazeta Wyborcza”, 25–26 maja 2013.
  • Jim Morrison był większym punkowcem niż mu się samemu wydawało.
  • Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej…
  • Mam tak dość tego wszystkiego. Ludzie widzą we mnie gwiazdę rock and rolla, a ja już nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Nie mogę już z tym wytrzymać. Chciałbym, żeby mnie nie poznawano – w końcu, co oni sobie myślą; że kim jest Jim Morrison?
  • Najpierw Jimi Hendrix, potem Janis Joplin. Teraz pijecie z numerem 3.
    • Autor: Ray Manzarek
    • Opis: przytacza słowa Morrisona w dokumencie No One Here Gets Out Alive.
  • Picie nie miało wpływu na jego kreatywność, ale jego stan fizyczny poważnie się pogarszał. Zatrudniliśmy faceta, który miał doświadczenie ze Stonesami. Nawet on nie potrafił powstrzymać Jima.
    • Autor: Ray Manzarek
    • Źródło: Robert Sankowski, The Doors. The End, „Gazeta Wyborcza”, 25–26 maja 2013.