Jan Pospieszalski

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Jan Pospieszalski

Jan Pospieszalski (ur. 1955) – polski muzyk, aranżer i kompozytor, publicysta, autor programów radiowych i telewizyjnych.

  • Ładu medialnego w Polsce strzeże Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji na czele której stoi Jan Dworak. Człowiek ten zarządzał Telewizją Publiczną zaraz po 1989 roku m.in. razem z Lwem Rywinem, po likwidacji komunistycznego Radiokomitetu. I ten właśnie człowiek, współpracownik Lwa Rywina, który mówi o sobie, że jest katolikiem, kłamie dzisiaj w żywe oczy, gdy uzasadnia odmowę koncesji dla katolickiej Telewizji Trwam.
  • Myśląc Platforma, widzę tego przerażonego, małego polityka, jakim jest Donald Tusk. Histeryczny strach premiera przed wynikami badań opinii publicznej, upublicznieniem kompromitującej Polskę postawy wobec Rosjan. Stosując obłędny PR, zniszczyli debatę publiczną w Polsce. Wypychając przed kamery głupotę i ignorancję, którą reprezentują Palikot i Niesiołowski, którzy powinni odpowiedzieć za stosowaną przez siebie przemoc werbalną.
  • Proszę przypomnieć sobie liczne wygłupy i kpiny z religii katolickiej autorstwa na przykład Wojewódzkiego, Olgi Lipińskiej i innych. I proszę pamiętać przy tym, że to właśnie Michnik powiedział o Wojewódzkim, że jest on jego produktem mentalnym. Kolejny przykład to działania polityka z Lublina, którego nazwiska niespecjalnie mam ochotę wymawiać. Od kilku lat atakuje on Kościół, a liczne media pomagają mu się przy tym lansować i zdobywać popularność. Te przykłady pokazują jak realizowana jest koncepcja Michnika zapisana w Trzech fundamentalizmach. Rozpoznał on religię, patriotyzm jako zagrożenie dla tej nowej Polski, i właśnie Kościół od ponad dwudziestu lat jest atakowany. Podobnie zresztą jest z pozostałymi „fundamentalizmami”, które są projekcją umysłu naczelnego „Gazety Wyborczej”.
  • Środowiska antychrześcijańskie, czyli lewicowo-liberalne elity czują swoiste zagrożenie ze strony katolików, zwłaszcza jeśli spojrzeć na rozmach z jakim działają. Agresja salonu jest więc wyjątkowo intensywna. Nie może on jednak sprawić by Polacy nagle przestali chodzić do Kościoła. Może za to usiłować ograniczyć aktywność środowisk katolickich. Uderza więc w katolickie media, czego przykładem jest atak na Telewizję Trwam.

O Janie Pospieszalskim[edytuj]

  • Niezrealizowane ambicje plus ściana statystycznie dają Pospieszalskiego, późnego Jacka Karnowskiego, Ziemkiewicza w furii. Czy płaczę nad ludźmi, którzy, gdyby mogli, poderżnęliby mi gardło? Tak płaczę, bo za dużo wariatów w zbyt małym kraju to jednak ryzyko.
  • Przykładem bezprawia jest decyzja zdjęcia programu Jana Pospieszalskiego. W załączeniu przekazuję analizę porównawczą Warto rozmawiać oraz Tomasz Lis na żywo. Wynika z niej tolerancja zarządu TVP dla nadużyć warsztatowych p. Lisa przy wyostrzonych kryteriach wobec Jana Pospieszalskiego. Zarząd TVP próbuje usunąć dziennikarza, który dużo lepiej od p. Lisa wypełnia misję telewizji publicznej przez bogactwo i wagę poruszanych problemów.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Mam natomiast mały żal do Janka Pospieszalskiego, bo to jest mój przyjaciel, który już raz próbował mnie agitować. Mówił: „Montujemy paczkę przeciw czerwonym, czekamy na ciebie”. I ja go pytałem: „Dobra, rozjebiemy bolszewików. A co potem?” A Jaś mi na to: „Nieważne. Najpierw musimy ich rozjebać”. Pytałem więc, dlaczego mnie agituje przeciw komuś, a nie za czymś porządnym. Zapytałem, czy rzeczywiście popiera ten program. On, który ma zaszyty esperal, który ma wiele problemów z kobietami, jak każdy z nas, z domem, z rodziną. Nawet z Bogiem. Grzeszymy jak skurwysyn. On, który miał swego czasu prywatną firmę konfekcyjną i z tym wszystkim popiera radykalny ruch związkowy o chrześcijańskim rodowodzie? I co gorsza, dość beztrosko wciąga w to innych? Nie chciałbym, aby tak się stało, ale możliwe, że kiedyś trzeba będzie zapytać Jasia, dlaczego wpędził kraj w taki kanał. To nie są żarty. A tu, jak na ironię, cały rock świata wywodzi się z nastrojów lewicowych. Rodzi się w bólach, w krzywdzie.