Ja wam pokażę! (powieść)

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Ja wam pokażę! – powieść autorstwa Katarzyny Grocholi.

Judyta[edytuj]

  • Cień od księżyca widzieć: szczęście.
  • Córki robią głupstwa. A matki muszą i tak je kochać.
  • Czy to nie idiotyczne, że używa się słowa odległość, jeśli coś się zbliża? Powinno się mówić bliskość.
  • Dorośli mężczyźni uganiają się za kawałkiem skóry, dają się kopać po nogach, a czasami i gdzie indziej, tylko dlatego, żeby ich koledzy mogli w tym samym czasie wbić ten kawał skóry w brudną siatkę, do której dostępu broni umazany w błocie mężczyzna, który nie biega po boisku, tylko czeka, aż mu rozkwaszą twarz piłką.
  • Facet! Tańcz koło niego i choruj na krzątawicę! Służ i broń! Żyw i opiekuj się!
  • Jak by wyglądał świat bez mężczyzn? Byłby pełen szczęśliwych grubych kobiet.
  • Jak wiadomo, trzy nieszczęścia mogą spotkać mężczyznę: wypadek, śmierć i rysa na lakierze.
  • Jaki mężczyzna przywiązuje wagę do pisania? Kobieta tęskni i czeka, bo ma inaczej zbudowany mózg i dlatego przekręca mapę do góry nogami. A mężczyzna znakomicie orientuje się przestrzennie i nie musi bez przerwy szukać kontaktu, nawet z ukochaną osobą.
  • Jeśli nie uczysz się na własnych błędach – stoisz w miejscu. Nie pozwól, żeby Twoje życie zależało od innych. Jakie ono będzie, zależy tylko od Ciebie. Oczywiście, zawsze są sprawy, o których nie wiesz, ale stosunek do świata określasz Ty sama. Bądź w zgodzie z sobą.
  • Listopad to najlepszy miesiąc w roku, ponieważ do następnego listopada mamy całe jedenaście miesięcy.
  • Łatwiej zostać zabitym z rąk terrorystów niż wyjść za mąż po czterdziestce, ale bądźmy dobrej myśli, terroryzmu teraz tyle, że proporcje się zmieniają na naszą korzyść. Naszą! Dojrzałych kobiet!
  • Mężczyzna zawsze mówi, że nie sądzi, a potem okazuje się, że i owszem, sądzi, chociaż w zupełnie innej sprawie.
  • Mężczyźni myślą, że są jakieś nieodkryte prawdy o rozwodach, a wszystkie wyglądają tak samo – ona go kochała, a on nie. Nawet jeśli kobieta odchodzi do innego mężczyzny, wkrótce się okazuje, że jednak nie jest szczęśliwa.
  • Mężczyźni są lepsi w plotach niż kobiety, jaka szkoda, że tak rzadko się do tego przyznają.
  • Mężczyźni się tak bardzo nie zmieniają – jak daje popalić pierwszej żonie, to i drugiej na pewno da popalić.
  • Między ludźmi zdarzają się różne rzeczy, ale najważniejsze to wyjaśnić, wybaczyć i dalej być ze sobą. Z każdego rozstania można wyciągnąć wnioski, drugi raz nie popełniać tego samego błędu… i tyle. Na tym polega mądrość… Chyba…
  • Może z przyjaźnią jest tak jak z miłością, to, co nas drażni, nie może być odsunięte na potem?
  • Nie należy za bardzo okazywać mężczyźnie, że nie można bez niego żyć. To najgłupsze, co może zrobić kobieta.
  • Nie po to się żyje razem, żeby się sprawdzić, tylko żeby się wspomagać i chronić nawzajem swoje bolesne miejsca.
  • Nie przyspieszę deszczu, dmuchając na chmury.
  • Nie wiem, dlaczego rozmowa z kobietą jest łatwiejsza i bardziej normalna. Nie potrafię tego zrozumieć. Nie rozumiem. Gdybym z jakąś kobietą chciała porozmawiać na temat tak ważnej rzeczy jak nasz ślub, to na pewno nie czytałaby gazety o jakimś rządzie i Europie, tylko z radością wymieniłybyśmy się pomysłami, jak to zrobić, kogo zaprosić, w co się ubrać itd.
  • Nie woła się innego faceta na pomoc przy żadnych urządzeniach, bo wtedy ten pierwszy facet czuje się niedowartościowany, niepotrzebny i gorszy.
  • Po moich ostatnich doświadczeniach z maszynką do mięsa, która, gdy ją złożyłam do kupy, pozbawiła na jakiś czas prądu cały dom, (…) czytałam wszystkie instrukcje dołączone do sprzętów, z którymi miałam do czynienia.
    Gdy jednak wygrzebałam spod stosu różnych przyrządów, mat i rurek, sporych rozmiarów książeczkę, po kilku stronach stwierdziłam, że Faust w przekładzie na język norweski byłby łatwiejszy do zrozumienia.
  • Porozumienie można osiągnąć tylko wtedy, kiedy obie strony tego chcą, słuchają się nawzajem i tak dalej.
  • Posiadanie partnera wystawia nas zawsze na ciężkie próby.
  • Pracuj dla tego życia tak, jakbyś miała żyć wiecznie, i pracuj na tamto życie tak, jakbyś miała jutro umrzeć.
  • Przynajmniej raz w życiu kobiecie należy się szczęśliwe małżeństwo.
  • Rodzina jest takim tworem, w którym musi być miłość, przywiązanie, szacunek albo przyjaźń. Inaczej to jest tylko podstawowa komórka społeczna.
  • Rolą kobiety w naszej rzeczywistości jest radzić sobie oraz radzić też wszystkim innym.
  • Rozmowa dla mężczyzny jest wtedy udana, kiedy kobieta nie słucha, a przytakuje.
  • Słusznie ktoś zauważył, że mężczyzna lubi zabawki. Pokaż mu tylko coś, co błyska, świeci, gra, jest małe i potrzebuje co najmniej dwustu dwudziestu woltów lub paru baterii, a nie przejdzie spokojnie.
  • Status kobiety samotnej w mojej rodzinie i w moim kraju wymaga specjalnego nakładu sił i środków, żeby nie poderżnąć sobie żył od razu.
  • Świat jest taki prosty, jak się rozumie pewne mechanizmy.
  • Taki psycholog to tylko popatrzy, którą nogę na którą masz założoną, i od razu wie, że miałeś niekochającą babcię.
  • Tylko dzisiejszy dzień się liczy, wczoraj minęło, jutro jeszcze nie nadeszło.
  • W naszym klimacie człowiek musi się męczyć, i na dodatek lato się skraca coraz bardziej i ustępuje miejsca zimie. Jak z takim klimatem wejdziemy do Europy? Nie mam bladego pojęcia, kto się na to zgodzi.
  • W statystyce jesteśmy tolerancyjni, ale lepiej nie wierzyć statystyce. U nas polityk cieszący się w sondażach poparciem społecznym i zaufaniem właśnie dlatego przegrywa w wyborach.
  • W świetle badań najlepszych uczonych świata – mężczyźni żonaci żyją dłużej średnio o sześć lat niż nieżonaci. Podobnych podobieństw nie zarejestrowano w przypadku zamężnych kobiet. Ciekawe dlaczego?
  • Wiem, że z mężczyzną należy komunikować się wprost, a nie byle jak. To nie kobieta, co chwyta w lot każdą dygresyjkę, każdą aluzyjkę i nie zgubi nici przewodniej, o nie.
  • Właśnie dlatego ten świat tak wygląda, że kobieta nie umie powiedzieć nie, kiedy klepią ją w tyłek, wsadzają na baner i robią jej na piersiach nakrętki do radia, a ona cała ma emanować seksem, żebyś zechciał kupić samochód. I wy wtedy traktujecie nas jak gorszą połowę ludzkości.
  • Właśnie tego jej zazdroszczę, jej i wszystkim nastolatkom. Nie ma rzeczy ostatecznych, wszystko można odwołać, naprawić, jakoś to będzie, dziś jest tak, a jutro może być inaczej, wystarczy jeden ekskjuz, żeby świat odwrócił się do góry nogami…
  • Zdecydowanie wolę mężczyznę bez samochodu niż samochód bez mężczyzny.
  • Żeby zrobić gruntowne porządki, czasem trzeba nabałaganić.
  • Życie naprawdę wcale nie jest proste. Albo właściwie wszystko jest takie proste, że aż boli.

Inni bohaterowie[edytuj]

  • Biologia mężczyzn jest przestarzała. Oni nie są monogamiczni. Oni myślą, że monogamia to jest gatunek muzyczny. Ale wkrótce po zaspokojeniu popędu wraca im myślenie i wtedy właśnie można im wytłumaczyć parę rzeczy. I wtedy rozumieją.
    • Postać: Tosia
  • Bywa że ludzie zamiast wyjaśniać ze sobą pewne rzeczy, wolą się rozstać. Mówią, dziękuję za współpracę, następny czy następna, proszę. Nie zdajemy sobie wszyscy sprawy z tego, że nierozwiązane w jednym związku problemy wcześniej czy później pojawią się w nowym związku. Tak jest ze strachem, niemożnością wyartykułowania uczuć, z zazdrością, z milionem innych rzeczy. One nie należą do naszego partnera, tylko do nas. Są naszą własnością i dopóki nie zrozumiemy, że gdziekolwiek uciekniemy, przeprowadzimy się, przeniesiemy ten bagaż ze sobą. Nawet dobrze ukryty, kiedyś przypomni o sobie, najczęściej w najmniej oczekiwanym momencie. wszyscy oni są tacy sami – będą powtarzać kobiety, każda kobieta to dziwka – będą mówić mężczyźni.
    • Postać: Adam
  • Dzieci rosną szybko, tylko rozum wolno.
    • Postać: ciocia Hanka
  • – Jak mogłeś pisać jeszcze wczoraj, że mnie kochasz?
    – Bo to nie było wyznanie (…) tylko taka forma podtrzymania cię na duchu.
    • Opis: rozmowa porzuconej kobiety z mężem
  • Jeśli trzysta milionów lat temu ryby sobie wyszły na ląd i nauczyły się chodzić, to najwyższy czas, żeby mężczyźni też coś rozumieli w procesie ewolucji.
    • Postać: Tosia
  • Jeśli zaczynają cię dręczyć pytania: skąd się wzięliśmy, jakie mamy cele w życiu, jak długo to wszystko potrwa, nie martw się! Tylko więźniowie znają dobrze cele, wiedzą, skąd się tam wzięli i znają termin wyroku.
    • Postać: Tosia
  • Małżeństwo to bycie z żoną w tych kłopotach, których by się nie miało, gdyby się człowiek nie ożenił.
    • Postać: ciocia Hanka
  • Oni nie wiedzą, co czują, zanim im nie wytłumaczysz.
    • Opis: Tosia o mężczyznach
  • Życie jest piękne, mężczyźni przystojni, a straty być muszą.
    • Postać: Adam

Zobacz też[edytuj]