Casablanca

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Casablanca
Pocałunek głównych bohaterów – Humphrey Bogart i Ingrid Bergman

Casablancamelodramat produkcji amerykańskiej z 1942 roku wg scenariusza Howarda W. Kocha, Philipa G. i Juliusa J. Epsteinów i w reżyserii Michaela Curtiza.

Wypowiedzi postaci[edytuj]

Rick Blaine[edytuj]

  • Louis, tak sobie myślę, że to początek pięknej przyjaźni.
    • Louis, I think this is the beginning of a beautiful friendship. (ang.)
    • Zobacz też: przyjaźń
  • Nie interesuję się polityką. Problemy świata to nie moja specjalność. Ja prowadzę kawiarnię.
    • I’m not interested in politics. The problems of the world are not in my department. I’m a saloon keeper. (ang.)
    • Zobacz też: kawiarnia, polityka
  • Z wszystkich barów we wszystkich miastach na całym świecie ona musiała wejść do mojego.
    • Of all the gin joints in all the towns in all the world, she walks into mine. (ang.)
    • Zobacz też: bar

Kapitan Louis Renault[edytuj]

  • Major Strasser został zastrzelony. Aresztować podejrzanych, tych, co zwykle.
    • Major Strasser has been shot. Round up the usual suspects. (ang.)
  • To taki człowiek, że gdybym był kobietą… to zakochałbym się w Ricku. Ale głupiec ze mnie, że takiej pięknej kobiecie mówię o innym mężczyźnie.
    • He’s the kind of a man that, well, if I were a woman and I… were not around, I should be in love with Rick. But what a fool I am talking to a beautiful woman about another man. (ang.)
    • Opis: do Ilsy o Ricku.
  • Z uwagi na ważność sprawy moi ludzie zatrzymują więcej podejrzanych niż zwykle.
    • Realizing the importance of the case, my men are rounding up twice the usual number of suspects. (ang.)

Pan Ferrari[edytuj]

  • Cóż, chyba mogę być szczery. Pański wyjazd byłby cudem. A Niemcy zakazali cudów.
    • We might as well be frank, Monsieur. It will take a miracle to get you out of Casablanca. And the Germans have outlawed miracles. (ang.)
    • Zobacz też: cud
  • Jako przywódca wszystkich nielegalnych działań w Casablance jestem wpływowym i szanowanym człowiekiem.
    • As leader of all illegal activities in Casablanca, I am an influential and respected man. (ang.)

Inni[edytuj]

  • Gdy zbliżała się II wojna światowa oczy zniewolonej Europy spoglądały z nadzieją lub rozpaczą ku wolnym Amerykom. Lizbona była portem przerzutowym. Nie wszyscy docierali tam bezpośrednio. Wyruszali na mordercze, okrężne szlaki ucieczki. Z Paryża do Marsylii. Przez Morze Śródziemne do Oranu. Potem pociągiem, autem lub pieszo wzdłuż wybrzeży Afryki do Casablanki we francuskim Maroko. Tutaj niektórzy dzięki pieniądzom, wpływom lub szczęściu mogli uzyskać wizy i uciec do Lizbony. A z Lizbony do Nowego Świata. Ale inni czekali w Casablance. Czekali… I czekali… I czekali.
    • With the coming of the Second World War, many eyes in imprisoned Europe turned hopefully, or desperately, toward the freedom of the Americas. Lisbon became the great embarkation point. But not everybody could get to Lisbon directly, and so, a tortuous, roundabout refugee trail sprang up. Paris to Marseilles, across the Mediterranean to Oran, then by train, or auto, or foot, across the rim of Africa to Casablanca in French Morocco. Here, the fortunate ones, through money, or influence, or luck, might obtain exit visas and scurry to Lisbon, and from Lisbon to the New World. But the others wait in Casablanc. Wait… and wait… and wait. (ang.)
    • Postać: narrator
    • Zobacz też: Europa, II wojna światowa
  • Tak bardzo cię kocham. I tak bardzo nienawidzę wojny. To szalony świat, wszystko może się zdarzyć. Gdybyś nie uciekł, gdyby nas rozdzielono, gdziekolwiek by cię zabrali i gdziekolwiek ja będę, pamiętaj, że ja… Pocałuj mnie. Pocałuj mnie jakby to miał być ostatni raz.
    • Postać: Ilsa Lund
    • I love you so much, and I hate this war so much. Oh, it’s a crazy world. Anything can happen. If you shouldn’t get away, I mean, if, if something should keep us apart, wherever they put you and wherever I’ll be, I want you to know… Kiss me. Kiss me as if it were the last time. (ang.)
    • Zobacz też: wojna
  • Wiesz, Rick, mam tu wielu przyjaciół, ale ponieważ ty mną pogardzasz, więc ufam tylko tobie.
    • You know, Rick, I have many friends in Casablanca, but somehow, just because you despise me you’re the only one I trust. (ang.)
    • Postać: Ugarte

Dialogi[edytuj]

Ta sekcja ma chronologiczny układ cytatów.
Kobieta: Poprosisz Ricka, by się z nami napił?
Carl: Madame, on nigdy nie pija z klientami. Nigdy.
Kobieta: Czemu wszyscy restauratorzy to snoby?
Mężczyzna: Może pan mu powiedzieć, że prowadzę drugi co do wielkości bank w Amsterdamie.
Carl: Drugi? To nie zrobi na Ricku wrażenia. Właściciel pierwszego jest cukiernikiem w naszej kuchni.
Mężczyzna: Mamy tu co oglądać…
Carl: A jego ojciec jest gońcem.
– Will you ask Rick if he’ll have a drink with us?
– Madame, he never drinks with customers. Never. I have never seen him.
– What makes saloon-keepers so snobbish?
– Perhaps if you told him I ran the second largest banking house in Amsterdam.
– The second largest? That wouldn’t impress Rick. The leading banker in Amsterdam is now the pastry chef in our kitchen.
– We have something to look forward to.
– And his father is the bell boy. (ang.)

Ugarte: Dziś w nocy zwijam cały interes i w końcu wyjeżdżam z Casablanki.
Rick Blaine: Komu dałeś łapówkę za wizę? Renaultowi czy sobie?
Ugarte: Sobie. Miałem rozsądniejszą cenę.
– Well, Rick, after tonight I’ll be through with the whole business, and I am leaving finally this Casablanca.
– Who did you bribe for your visa? Renault or yourself?
– Myself. I found myself much more reasonable. (ang.)

Yvonne: Gdzie byłeś w nocy?
Rick Blaine: To już tak dawno, nie pamiętam.
Yvonne: Przyjdziesz do mnie dziś wieczorem?
Rick Blaine: Nie mam aż tak dalekich planów.
– Where were you last night?
– That’s so long ago, I don’t remember.
– Will I see you tonight?
– I never make plans that far ahead. (ang.)

Kapitan Louis Renault: Jesteś ekstrawagancki, żeby tak wyrzucać kobiety. Któregoś dnia może ich zabraknie. Może wpadnę do Yvonne. Spróbuję ci ją odbić.
Rick Blaine: Jeśli chodzi o kobiety, jesteś prawdziwym demokratą.
– How extravagant you are, throwing away women like that. Someday they may be scarce. You know, I think now I shall pay a call on Yvonne, maybe get her on the rebound?
– When it comes to women, you’re a true democrat. (ang.)

Kapitan Louis Renault Zastanawiam się, czemu nie wracasz do Ameryki. Ukradłeś kościelne fundusze? Uciekłeś z żoną senatora? A może kogoś zabiłeś… To romantyczne.
Rick Blaine: Wszystkiego po trochu.
Kapitan Louis Renault: I co, u licha, przywiodło cię tutaj?
Rick Blaine: Zdrowie. Przyjechałem do Casablanki do wód.
Kapitan Louis Renault: Do wód? Jakich wód? Przecież jesteśmy na pustyni.
Rick Blaine: Wprowadzono mnie w błąd.
– I have often speculated on why you don’t return to America. Did you abscond with the church funds? Did you run off with a senator’s wife? I like to think you killed a man. It’s the romantic in me.
– It was a combination of all three.
– And what in heaven’s name brought you to Casablanca?
– My health. I came to Casablanca for the waters.
– Waters? What waters? We’re in the desert.
– I was misinformed. (ang.)

Kapitan Louis Renault: Bo sądzę, mój drogi Ricku, że pod tą cyniczną skorupą w głębi serca jesteś sentymentalny. Możesz się śmiać. Znam twoje akta. Weźmy dwa przykłady. W 1935 przemycałeś broń do Etiopii. W 1936 walczyłeś w Hiszpanii po stronie lojalistów.
Rick Blaine: W obydwu przypadkach dobrze mi zapłacono.
Kapitan Louis Renault: Zwycięzcy zapłaciliby więcej.
– But I happen to be familiar with your record. Let me point out just two items. In 1935 you ran guns to Ethiopia. In 1936, you fought in Spain on the Loyalist side.
– And got well paid for it on both occasions.
– The winning side would have paid you much better. (ang.)

Kapitan Louis Renault: Carl, daj majorowi dobry stolik, przy paniach.
Carl: Dałem mu najlepszy, wiedząc że jako Niemiec i tak by go zajął.
– Carl, see that Major Strasser gets a good table, one close to the ladies.
– I have already given him the best, knowing he is German and would take it anyway (ang.)

Major Strasser: Mogę o coś spytać? Nieoficjalnie oczywiście.
Rick Blaine: Może być oficjalnie, jeśli pan chce.
Major Strasser: Jaka jest pańska narodowość?
Rick Blaine: Jestem pijakiem.
Kapitan Louis Renault: Co czyni Ricka obywatelem świata.
– Do you mind if I ask you a few questions? Unofficially, of course.
– Make it official, if you like.
– What is your nationality?
– I’m a drunkard.
– That makes Rick a citizen of the world. (ang.)

Major Strasser: Nie może pan sobie wyobrazić Niemców w pańskim ukochanym Paryżu?
Rick Blaine: To nie jest tylko mój Paryż.
Pułkownik Heinze: Może pan sobie wyobrazić nas w Londynie?
Rick Blaine: Jak się tam dostaniecie, wtedy mnie spytajcie.
Kapitan Louis Renault: Dyplomata!
Major Strasser: A w Nowym Jorku?
Rick Blaine: Są pewne dzielnice w Nowym Jorku, których nie radziłbym najeżdżać.
Major Strasser: Jak pan myśli, kto wygra wojnę?
Rick Blaine: Nie mam bladego pojęcia.
Kapitan Louis Renault: Rick jest pod każdym względem neutralny. Co do kobiet też.
– Are you one of those people who cannot imagine the Germans in their beloved Paris?
– It’s not particularly my beloved Paris.
– Can you imagine us in London?
– When you get there, ask me.
– Diplomatist!
– How about New York?
– Well, there are certain sections of New York, Major, that I wouldn’t advise you to try to invade.
– Who do you think will win the war?
– I haven’t the slightest idea.
– Rick is completely neutral about everything. And that takes in the field of women, too. (ang.)

Berger: Pięć razy czytaliśmy o pańskiej śmierci w pięciu różnych miejscach.
Victor Laszlo: Jak widać, za każdym razem była to szczera prawda.
– We read five times that you were killed in five different places.
– As you see, it was true every single time. (ang.)

Ilsa Lund: Zagraj to raz, Sam, przez wzgląd na dawne czasy.
Sam: Nie wiem, o co pani chodzi.
Ilsa Lund: Zagraj to, Sam. Zagraj: „Jak mija czas”.
Sam: Nie pamiętam tego. Postarzałem się.
Ilsa Lund: Zanucę ci.
– Play it once, Sam, for old time’s sake.
– I don’t know what you mean, Miss Ilsa.
– Play it, Sam. Play „As Time Goes By.”
– Oh I can’t remember it, Miss Ilsa. I’m a little rusty on it.
– I’ll hum it for you. (ang.)

Ilsa Lund: Nie byłam pewna czy to ty… Ostatni raz byliśmy…
Rick Blaine: W „La Belle Aurore”.
Ilsa Lund: Jak miło. Pamiętasz… Tego dnia Niemcy wkroczyli do Paryża.
Rick Blaine: Niełatwo zapomnieć.
Ilsa Lund: Nie.
Rick Blaine: Pamiętam każdy szczegół. Niemcy byli ubrani na szaro, ty na niebiesko.
– I wasn’t sure you were the same. Let’s see, the last time we met…
– It was „La Belle Aurore.”
– How nice. You remembered. But of course, that was the day the Germans marched into Paris.
– Not an easy day to forget.
– No.
– I remember every detail. The Germans wore gray, you wore blue. (ang.)

Rick Blaine: Co grasz?
Sam: To moja melodia.
Rick Blaine: Wiesz, co chcę usłyszeć.
Sam: Nie.
Rick Blaine: Zagrałeś jej, zagraj i dla mnie.
Sam: Nie pamiętam…
Rick Blaine: Ja też to wytrzymam. Zagraj!
– What’s that you’re playing?
– Just a little something of my own.
– Well, stop it. You know what I want to hear.
– No, I don’t.
– You played it for her and you can play it for me.
– Well, I don’t think I can remember it.
– If she can stand it, I can. Play it! (ang.)

Ilsa Lund: Franka za twoje myśli.
Rick Blaine: W Ameryce daliby tylko centa. I chyba tyle są warte.
Ilsa Lund: Chcę przepłacić. Powiedz.
Rick Blaine: Zastanawiałem się…
Ilsa Lund: Tak?
Rick Blaine: Dlaczego jestem takim szczęściarzem? Dlaczego czekałaś na mnie?
Ilsa Lund: Czemu nie ma w mym życiu innego mężczyzny? To proste. Był. Nie żyje.
Rick Blaine: Przepraszam, że spytałem. Obiecywaliśmy sobie „żadnych pytań”.
Ilsa Lund: Na wszystkie nasze pytania jest jedna odpowiedź.
– A franc for your thoughts.
– In America they’d bring only a penny. I guess that’s about all they’re worth.
– I’m willing to be overcharged. Tell me.
– And I was wondering.
– Yes?
– Why I’m so lucky. Why I should find you waiting for me to come along.
– Why there is no other man in my life? That’s easy. There was. He’s dead.
– I’m sorry for asking. I forgot we said „no questions.”
– Well, only one answer can take care of all our questions. (ang.)

Ilsa Lund: Świat się wali, a my w tym czasie zdecydowaliśmy się na miłość.
Rick Blaine: Zła koordynacja. Gdzie byłaś, powiedzmy, 10 lat temu?
Ilsa Lund: 10 lat temu? Chwileczkę. Akurat zakładali mi aparat na zęby. A ty?
Rick Blaine: Szukałem pracy.
– With the whole world crumbling, we pick this time to fall in love.
– It’s pretty bad timing. Where were you, say, ten years ago?
– Ten years ago? Let’s see… Yes. I was having a brace put on my teeth. Where were you?
– Looking for a job. (ang.)

Rick Blaine: Czemu musiałaś przyjechać właśnie do Casablanki? Jest tyle innych miejsc…
Ilsa Lund: Gdybym wiedziała że tu jesteś, nie przyjechałabym. Uwierz mi, to prawda. Nie wiedziałam.
Rick Blaine: To śmieszne, głos wcale ci się nie zmienił. Nadal go słyszę. „Richard, pojadę z tobą wszędzie. Wsiądziemy razem do pociągu i będziemy jechać bez końca”.
Ilsa Lund: Przestań. Rozumiem, co czujesz.
Rick Blaine: Rozumiesz, co czuję? Jak długo byliśmy razem?
Ilsa Lund: Nie liczyłam dni.
Rick Blaine: Ja tak. Pamiętam każdy. A szczególnie ostatni. Wielki finał. Facet stojący na peronie w deszczu ze śmiesznym wyrazem twarzy, bo ktoś złamał mu serce.
Ilsa Lund: Opowiedzieć ci historię?
Rick Blaine: Ma wielki finał?
Ilsa Lund: Jeszcze nie znam finału.
Rick Blaine: Opowiadaj, może sam przyjdzie ci do głowy.
Ilsa Lund: Pewna dziewczyna przyjechała do Paryża z Oslo. W domu przyjaciół poznała człowieka, o którym słyszała przez całe życie. Wspaniałego i odważnego człowieka. Otworzył przed nią piękny świat pełen wiedzy, przemyśleń i ideałów. Cokolwiek wiedziała i kimkolwiek się stała, zawdzięczała jemu. Szanowała go i uwielbiała. Sądziła, że to uczucie to miłość.
Rick Blaine: To bardzo ładne. Słyszałem to kiedyś. Prawdę mówiąc, słyszałem wiele razy takie historyjki. Opowiadano je przy cichych dźwiękach pianina dobiegających z salonu. Zawsze zaczynały się tak: „Proszę pana, gdy byłam mała, poznałam faceta” . Żadna z naszych historii nie jest zabawna. Powiedz mi… dla kogo mnie zostawiłaś? Czy to był Laszlo, czy byli między nami inni? A może ty nie jesteś z tych, które chcą mówić?
– Why did you have to come to Casablanca? There are other places.
– I wouldn’t have come if I had known that you were here. Believe me, Rick, it’s true. I didn’t know.
– It’s funny about your voice, how it hasn’t changed. I can still hear it. „Richard dear, I’ll go with you any place. We’ll get on a train together and never stop.”
– Please don’t. Don’t, Rick. I can understand how you feel.
– You understand how I feel. How long was it we had, honey?
– I didn’t count the days.
– Well, I did. Every one of them. Mostly I remember the last one. A wow finish. A guy standing on a station platform in the rain with a comical look on his face, because his insides had been kicked out.
– Can I tell you a story, Rick?
– Has it got a wow finish?
– I don’t know the finish yet.
– Well, go on, tell it. Maybe one will come to you as you go along.
– It’s about a girl who had just come to Paris from her home in Oslo. At the house of some friends she met a man about whom she’d heard her whole life, a very great and courageous man. He opened up for her a whole beautiful world full of knowledge and thoughts and ideals. Everything she knew or ever became was because of him. And she looked up to him and worshipped him with a feeling she supposed was love.
– Yes, that’s very pretty. I heard a story once. As a matter of fact, I’ve heard a lot of stories in my time. They went along with the sound of a tinny piano playing in the parlor downstairs, „Mister, I met a man once when I was a kid,” it’d always begin. Huh. I guess neither one of our stories was very funny. Tell me, who was it you left me for? Was it Laszlo, or were there others in between? Or aren’t you the kind that tells? (ang.)

Major Strasser: Przecenia pan go. Moim zdaniem, to jeszcze jeden nieudolny Amerykanin.
Kapitan Louis Renault: Lepiej nie lekceważmy amerykańskich nieudolności. Byłem z nimi, gdy wchodzili do Berlina w 1918.
– You give him credit for too much cleverness. My impression was that he’s just another blundering American.
– But we mustn’t underestimate American blundering. I was with them when they „blundered” into Berlin in 1918. (ang.)

Kapitan Louis Renault: A propos, wczoraj interesował się pan Signorem Ugarte.
Victor Laszlo: Tak.
Kapitan Louis Renault: Ma pan dla niego jakąś wiadomość?
Victor Laszlo: Nic ważnego. Mogę z nim teraz pomówić?
Major Strasser:Sądziłbym, że rozmowa byłaby teraz tylko monologiem. Signor Ugarte nie żyje.
Kapitan Louis Renault: Piszę właśnie raport. Jeszcze się nie zdecydowaliśmy, czy popełnił samobójstwo… czy zginął podczas próby ucieczki.
– By the way, Monsieur, last night you evinced an interest in Signor Ugarte.
– Yes.
– I believe you have a message for him?
– Nothing important, but may I speak to him now?
– You would find the conversation a trifle one-sided. Signor Ugarte is dead.
– I am making out the report now. We haven’t quite decided whether he committed suicide or died trying to escape. (ang.)

Rick Blaine: Dlaczego przyszłaś? Żeby powiedzieć mi, czemu zostawiłaś mnie w Paryżu na stacji?
Ilsa Lund: Tak.
Rick Blaine: Powiedz mi teraz, jestem dziś trzeźwy.
Ilsa Lund: Raczej nie.
Rick Blaine: Zostałem z biletem kolejowym. Mam prawo wiedzieć.
Ilsa Lund: Widziałam cię wczoraj. Rick, którego znałam w Paryżu, zrozumiałby. Ale ten, który patrzył na mnie z taką nienawiścią… Wkrótce wyjeżdżam i nigdy się już nie zobaczymy. Mało o sobie wiedzieliśmy, kiedy się w sobie zakochaliśmy w Paryżu. Zostawmy to tak, może zapamiętamy Paryż a nie Casablankę. Nie tę ostatnią noc.
– Why did you come back? To tell me why you ran out on me at the railway station?
– Yes.
– Well, you can tell me now. I’m reasonably sober.
– I don’t think I will, Rick.
– Why not? After all, I got stuck with a railway ticket. I think I’m entitled to know.
– Last night I saw what has happened to you. The Rick I knew in Paris, I could tell him. He’d understand. But the one who looked at me with such hatred… well, I’ll be leaving Casablanca soon and we’ll never see each other again. We knew very little about each other when we were in love in Paris. If we leave it that way, maybe we’ll remember those days and not Casablanca, not last night. (ang.)

Annina Brandel: Monsieur Rick, jakim człowiekiem jest kpt. Renault?
Rick Blaine: Takim jak inni, ale bardziej.
– Monsieur Rick, what kind of man is Captain Renault?
– He’s just like any other man, only more so. (ang.)

Rick Blaine: Nie chodzi ci czasem o listy tranzytowe? Wygląda na to, że póki je mam, nie będę samotny.
Ilsa Lund: Możesz żądać każdej ceny, ale musisz mi je dać.
Rick Blaine: Przerabiałem to już z twoim mężem. Nie ma mowy.
Ilsa Lund: Wiem, co czujesz w związku ze mną, ale proszę, odłóż uczucia na bok. Chodzi tu o coś ważniejszego.
Rick Blaine: Czy muszę znów słuchać o tym, jak dzielnego masz męża? I o jaką wielką walczy sprawę?
Ilsa Lund: To jest też twoja sprawa. Na swój sposób walczyłeś o to samo.
Rick Blaine: Teraz walczę już tylko o siebie. Interesuje mnie moja sprawa.
Ilsa Lund: Kochaliśmy się. Jeśli tamte dni coś znaczą dla ciebie…
Rick Blaine: Na twoim miejscu zostawiłbym Paryż w spokoju. To kiepski handelek.
– Your unexpected visit isn’t connected by any chance with the letters of transit? It seems that as long as I have those letters I’ll never be lonely.
– You can ask any price you want, but you must give me those letters.
– I went through all that with your husband. It’s no deal.
– I know how you feel about me, but I’m asking you to put your feelings aside for something more important.
– Do I have to hear again what a great man your husband is? What an important cause he’s fighting for?
– It was your cause, too. In your own way, you were fighting for the same thing.
– I’m not fighting for anything anymore, except myself. I’m the only cause I’m interested in.
– Richard, Richard, we loved each other once. If those days meant anything at all to you…
– I wouldn’t bring up Paris if I were you. It’s poor salesmanship. (ang.)

Rick Blaine: Zastanawiasz się czasem, czy to wszystko jest warte tego ryzyka? To, o co walczysz?
Victor Laszlo: Równie dobrze moglibyśmy się zastanawiać po co oddychamy. Jeśli przestaniemy oddychać, umrzemy. Jeśli przestaniemy zwalczać naszych wrogów, świat zginie.
Rick Blaine: No i co z tego? Przynajmniej będzie wyzwolony z nędzy.
Victor Laszlo: Wiesz, jak to brzmi, Blaine? Jakbyś chciał przekonać się do czegoś, w co sam nie wierzysz. Każdy z nas ma swoje przeznaczenie. Na dobre, czy na złe.
– Don’t you sometimes wonder if it’s worth all this? I mean what you’re fighting for?
– We might as well question why we breathe. If we stop breathing, we’ll die. If we stop fighting our enemies, the world will die.
– What of it? Then it’ll be out of it’s misery.
– You know how you sound, Monsieur Blaine? Like a man who’s trying to convince himself of something he doesn’t believe in his heart. Each of us has a destiny, for good or for evil. (ang.)

Victor Laszlo: Wiem o tobie więcej, niż myślisz. Wiem, na przykład, że kochasz pewną kobietę. To zapewne zbieg okoliczności, że jest to ta sama kobieta, którą ja kocham. Gdy tylko wszedłem do tego baru wiedziałem, że było coś między tobą a Ilsą. To nie żaden wstyd i nie żądam wyjaśnień. Proszę o jedno. Nie chcesz dać listów, to trudno. Ale chcę ratować żonę. Proszę cię tylko, żebyś użył tych listów i wywiózł ją z Casablanki.
Rick Blaine: Tak ją kochasz?
Victor Laszlo: Najwidoczniej widzisz we mnie tylko bojownika o sprawę. Ale jestem też zwyczajnym człowiekiem. Tak, aż tak ją kocham.
– I know a good deal more about you than you suspect. I know, for instance, that you are in love with a woman. It is perhaps strange that we both should be in love with the same woman. The first evening I came here in this cafe, I knew there was something between you and Ilsa. Since no one is to blame, I, I demand no explanation. I ask only one thing. You won’t give me the letters of transit. All right. But I want my wife to be safe. I ask you as a favor to use the letters to take her away from Casablanca.
– You love her that much?
– Apparently you think of me only as the leader of a cause. Well, I am also a human being. Yes, I love her that much. (ang.)

Rick Blaine: Pamiętaj, celuję ci prosto w serce.
Kapitan Louis Renault: To moje najmniej czułe miejsce.
– And remember, this gun’s pointed right at your heart.
– That is my least vulnerable spot. (ang.)

Rick Blaine: Wczoraj mówiliśmy wiele rzeczy. Powiedziałaś, że mam myśleć za nas oboje. Więc dużo myślałem. I wszystko sprowadza się tylko do jednego. Wsiadasz do samolotu wraz z Victorem, z którym jesteś związana.
Ilsa Lund: Ależ, Richard…
Rick Blaine: Posłuchaj mnie. Wiesz, co by się stało, gdybyś tu została? Dziewięć na dziesięć szans, że oboje wylądowalibyśmy w obozie. Prawda?
Kapitan Louis Renault: Obawiam się, że major Strasser by nalegał.
Ilsa Lund: Mówisz tak, żeby zmusić mnie do wyjazdu.
Rick Blaine: Mówię, bo to prawda. W głębi duszy wiemy, że twoje miejsce jest przy nim. Jesteś częścią jego działalności, nadajesz jego życiu sens. Jeśli samolot wystartuje bez ciebie, zaczniesz żałować.
Ilsa Lund: Nie!
Rick Blaine: Może nie dziś, nie jutro, ale wkrótce, i to na całe życie.
Ilsa Lund: A co z nami?
Rick Blaine: Zawsze będziemy mieli Paryż. Straciliśmy go, zanim przyjechałaś do Casablanki. Wczoraj go odzyskaliśmy.
Ilsa Lund: Gdy mówiłam, że cię nie opuszczę.
Rick Blaine: I nie opuścisz mnie nigdy. Ale i ja mam coś do zrobienia. Gdy wyjadę, nie możesz jechać ze mną. Nie możesz pomóc mi w pracy. Nie jestem szlachetny. Ale problemy trojga osób są niczym wobec ogromu cierpień tego świata. Kiedyś to zrozumiesz. Teraz… Twoje zdrowie, mała.
– Last night we said a great many things. You said I was to do the thinking for both of us. Well, I’ve done a lot of it since then and it all adds up to one thing. You’re getting on that plane with Victor where you belong.
– But Richard, no, I, I…
– You’ve got to listen to me. Do you have any idea what you’d have to look forward to if you stayed here? Nine chances out of ten we’d both wind up in a concentration camp. Isn’t that true, Louis?
– I’m afraid Major Strasser would insist.
– You’re saying this only to make me go.
– I’m saying it because it’s true. Inside of us we both know you belong with Victor. You’re part of his work, the thing that keeps him going. If that plane leaves the ground and you’re not with him, you’ll regret it.
– No.
– Maybe not today, maybe not tomorrow, but soon, and for the rest of your life.
– But what about us?
– We’ll always have Paris. We didn’t have, we’d lost it, until you came to Casablanca. We got it back last night.
– And I said I would never leave you.
– And you never will. But I’ve got a job to do, too. Where I’m going you can’t follow. What I’ve got to do you can’t be any part of. Ilsa, I’m no good at being noble, but it doesn’t take much to see that the problems of three little people don’t amount to a hill of beans in this crazy world. Someday you’ll understand that. Now, now… Here’s looking at you, kid. (ang.)

Zobacz też[edytuj]